Lech Poznań: Kontuzja Tiby to kolejny problem. Portugalczyk nie ma wartościowego zmiennika. Będzie sensacyjny ruch Kolejorza?

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Pedro Tiba to serce Lecha Poznań. Trudno sobie wyobrazić Kolejorza bez niego.
Pedro Tiba to serce Lecha Poznań. Trudno sobie wyobrazić Kolejorza bez niego. Grzegorz Dembiński
Lech Poznań poinformował w środę o kontuzji Pedro Tiby. Na oficjalnej stronie pojawiło się nawet zdanie, że występ Portugalczyka w najbliższym meczu z Cracovią (3 kwietnia) stoi pod znakiem zapytania. To fatalna wiadomość dla trenera Dariusza Żurawia, bo Tiba nie ma wartościowego zmiennika.

Pedro Tiba to niekwestionowany lider Lecha Poznań i jego najlepszy zawodnik wiosną. Miał wielki udział przy ostatnich dwóch wygranych Kolejorza z Wartą Poznań oraz Pogonią Szczecin. W derbach Poznania zdobył gola na wagę zwycięstwa w doliczonym czasie gry, natomiast w pojedynku w Szczecinie popisał się asystą przy bramce Bartosza Salamona precyzyjnie podając na jego głowę.

Lech Poznań po czerwonej kartce dla gości już uznał, że mecz jest wygrany:

od 16 lat

Okazało się jednak, że Portugalczyk doznał urazu w ostatnich sekundach sobotniego meczu z Jagiellonią w sobotę. Sam poprosił o zmianę i dlatego trener Dariusz Żuraw zdecydował się na wprowadzenie Filipa Marchwińskiego. Badania wykazały, że jest to kontuzja mięśniowa, która wyklucza na minimum tydzień udział Tiby w normalnych zajęciach.

- Pedro w tym tygodniu ma zalecone zajęcia indywidualne, będzie pracował z fizjoterapeutami - mówi na oficjalnej stronie klubu szef sztabu medycznego Lecha prof. Krzysztof Pawlaczyk. Kolejne badanie mają się odbyć w przyszły poniedziałek, ale w informacji o jego urazie pojawiło się zdanie, że jego występ w Wielką Sobotę przeciwko Cracovii stoi pod znakiem zapytania.

Pedro Tiba. Kto go może zastąpić?

Trener Dariusz Żuraw ma więc kolejny wielki problem. Podczas tej przerwy reprezentacyjnej piłkarze Lecha Poznań w przeciwieństwie do swoich kolegów z innych klubów nie dostali wolnego. Mieli trenować i analizować swoje występy w tym roku. Szkoleniowiec dostał kolejny kredyt zaufania, nie stracił posady po blamażu z Jagiellonią, ale wypadł mu i to nie wiadomo na jak długo najważniejszy gracz środka pola.

Sprawdź też:

Trudno sobie wyobrazić Lecha bez Tiby. Portugalczyk w tym sezonie opuścił tylko jeden mecz w ekstraklasie, właśnie z Cracovią w 8. kolejce, bo musiał pauzować za kartki. Kolejorz zremisował 1:1, a punkt uratował w końcówce Mohammad Awwad, którego nie ma już w Lechu. Środek pola w tym meczu tworzyli Jakub Moder i Karlo Muhar. Ich również nie ma już w poznańskim klubie. Lech niestety nie zadbał o wartościowego zmiennika Tiby. W końcówce zimowego okienka transferowego zakontraktowano co prawda Nikę Kwekweskiriego, ale po pierwsze nie wiadomo na co tak naprawdę stać Gruzina, bo gra mało, a po drugie wyjechał na zgrupowanie swojej reprezentacji i w przygotowaniach do meczu w Krakowie nie będzie uczestniczył. Podobnie zresztą jak znajdujący się w słabej formie Filip Marchwiński, który wyjechał do Hiszpanii z kadrą U-21.

Czytaj też: Kolejorz dał sobie wydrzeć zwycięstwo mimo prowadzenia i gry w przewadze

Żurawiowi pozostają do wyboru więc nastolatkowie 16-letni Antoni Kozubal oraz 19-letni Jakub Białczyk. Chyba, że zdecyduje się na sensacyjny ruch i sprowadzi do pierwszego zespołu Siergieja Kriwca, który pomaga rezerwom utrzymać się w II lidze. Powrót na Bułgarską niespełna 36-letniego Białorusina, mistrza Polski z 2010 roku, na pewno odbiłby się szerokim echem w mediach.

Kontuzje zmorą Lecha

Życząc Tibie szybkiego powrotu do zdrowia, nie wolno zapominać, że problemy mięśniowe są w tym sezonie zmorą Lecha. Urazy na długo wykluczyły z gry Mikaela Ishaka, Lubomira Satkę, a ostatnio też Antonio Milicia. Mniejsze lub większe problemy mieli też Thomas Rogne, Bartosz Salamon i Aron Johannsson. Trener Żuraw zresztą sam przyznał, że urazy kluczowych zawodników są jedną z najważniejszych przyczyn słabych wyników Kolejorza w tym sezonie.

Zobacz też:

Lech Poznań w dramatycznych okolicznościach przegrał spotkanie z Jagiellonią Białystok. Wydawało się, że podopieczni trenera Dariusza Żurawia mają mecz pod kontrolą, gdy po czerwonej kartce boisko musiał opuścić defensor gości, Błażej Augustyn. Po fatalnych błędach w obronie, niebiesko-biali stracili punkty na własnym stadionie. Marzenia o dogonieniu czołówki zaczynają się oddalać. Oceniliśmy Lechitów w skali 1-10.Zobacz oceny piłkarzy Lecha Poznań za mecz z Jagiellonią --->

Lech Poznań dał sobie wydrzeć zwycięstwo z Jagiellonią 2:3. ...

Lech Poznań 19 marca 2021 roku obchodzi swoje 99. urodziny. Z tej okazji klub przystroił miasto w klubowe flagi. Pojawiły się one m.in. w okolicy stadionu przy Bułgarskiej oraz na ulicy Św. Marcin.Zobacz zdjęcia przystrojonego miasta we flagi Lecha Poznań! ---->

Lech Poznań obchodzi 99. urodziny. Z tej okazji w mieście po...

W zeszłym tygodniu selekcjonerzy reprezentacji wysłali powołania do swoich zespołów. Kadrowiczów mają oba poznańskie kluby - Lech i Warta. Zobacz, którzy piłkarze wyjadą na zgrupowania i z kim zagrają --->

Powołania do reprezentacji narodowych dla piłkarzy Lecha i W...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Lech Poznań: Kontuzja Tiby to kolejny problem. Portugalczyk nie ma wartościowego zmiennika. Będzie sensacyjny ruch Kolejorza? - Głos Wielkopolski

Wróć na gol24.pl Gol 24