Lech Poznań: Na których pozycjach Kolejorz zyskał, a na których stracił? Który z nowych piłkarzy może zdobyć serca kibiców?

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Okienko transferowe w piłkarskiej ekstraklasie trwa do końca sierpnia, ale Lech Poznań nie zamierza przeprowadzać już zbyt wielu transferów. Można oczekiwać co najwyżej dwóch wzmocnień, a bardziej prawdopodobny jest nawet tylko jeden transfer (przy Bułgarskiej ma się pojawić zagraniczny transfer). Po trzech sparingach można się już więc pokusić o ocenę nowych nabytków, włącznie z piłkarzami, którzy wrócili do Poznania. Bilans nie powala na kolana, ale na każdej pozycji Kolejorz może delikatnie zyskać dzięki zatrudnieniu nowych graczy.Warto też pamiętać, że porównanie piłkarzy z tych samych pozycji nie do końca jest miarodajne, bo przecież w poprzednim sezonie Kolejorza w obronie, w bramce czy w pomocy miał więcej zmienników. Nie zawsze spisywali się oni na miarę oczekiwań, ale byli do dyspozycji trenera. W nadchodzących rozgrywkach trenera Dariusz Żuraw musi liczyć się z tym, że każda kontuzja stopera, defensywnego pomocnika czy bramkarza może przyprawić go o ból głowy.Czytaj dalej --->
Okienko transferowe w piłkarskiej ekstraklasie trwa do końca sierpnia, ale Lech Poznań nie zamierza przeprowadzać już zbyt wielu transferów. Można oczekiwać co najwyżej dwóch wzmocnień, a bardziej prawdopodobny jest nawet tylko jeden transfer (przy Bułgarskiej ma się pojawić zagraniczny transfer). Po trzech sparingach można się już więc pokusić o ocenę nowych nabytków, włącznie z piłkarzami, którzy wrócili do Poznania. Bilans nie powala na kolana, ale na każdej pozycji Kolejorz może delikatnie zyskać dzięki zatrudnieniu nowych graczy.Warto też pamiętać, że porównanie piłkarzy z tych samych pozycji nie do końca jest miarodajne, bo przecież w poprzednim sezonie Kolejorza w obronie, w bramce czy w pomocy miał więcej zmienników. Nie zawsze spisywali się oni na miarę oczekiwań, ale byli do dyspozycji trenera. W nadchodzących rozgrywkach trenera Dariusz Żuraw musi liczyć się z tym, że każda kontuzja stopera, defensywnego pomocnika czy bramkarza może przyprawić go o ból głowy.Czytaj dalej --->Grzegorz Dembiński
Okienko transferowe w piłkarskiej ekstraklasie trwa do końca sierpnia, ale Lech Poznań nie zamierza przeprowadzać już zbyt wielu transferów. Można oczekiwać co najwyżej dwóch wzmocnień, a bardziej prawdopodobny jest nawet tylko jeden transfer (przy Bułgarskiej ma się pojawić zagraniczny zawodnik). Po trzech sparingach można się już więc pokusić o ocenę nowych nabytków, włącznie z piłkarzami, którzy wrócili do Poznania. Bilans nie powala na kolana, ale na każdej pozycji Kolejorz może delikatnie zyskać dzięki zatrudnieniu nowych graczy.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24