Legia - Gaziantepspor LIVE! Odebrać turecką pewność siebie

- Legia - Gaziantepspor LIVE! - Relacja na żywo w Ekstraklasa.net od 19!

Tydzień temu, całkiem niespodziewanie, po przeciętnej grze i bramce Miroslava Radovica Legia na ciężkim, tureckim terenie, gdzie temperatura sięgała momentami blisko 40 stopni, pokonała Gaziantepspor 1:0. W rewanżowym spotkaniu na własnym obiekcie podopieczni Macieja Skroży zagrają z większą pewnością siebie, choć z odpowiednim szacunkiem dla rywala. Turcy ciągle są bowiem w stanie odrobić straty z pierwszego meczu. Wie o tym doskonale szkoleniowiec Legii, Maciej Skorża. - Presja przed rewanżem jest taka sama, jak przed pierwszym meczem. Chcemy awansować do fazy play-off, a wygrana w Turcji stawia nas w lepszej sytuacji, ale nie czujemy się faworytami. Musimy zagrać na tyle dobrze, aby znaleźć się w kolejnej rundzie - mówi trener warszawian.

W podobnym tonie wypowiada się nowy nabytek zespoły z Warszawy, Michał Żewłakow. - W naszych głowach i nogach jest to, żeby wykorzystać ich słabe strony, narzucić swój styl, do którego będą musieli się dostosować. To klucz do osiągnięcia sukcesów w europejskich pucharach.

Przed spotkaniem na Pepsi Arenie podopieczni Macieja Skorży mieli wolny weekend ze względu na ulewę, która w niedzielę uniemożliwiła grę na inaugurację T-Mobile Ekstraklasy z Zagłębiem Lubin. W zespole nie wszyscy są w pełni zdrowi - Michał Kucharczyk narzeka na uraz, który najprawdopodobniej w czwartkowym spotkaniu nie pozwoli mu wystąpić.

Turcy do Warszawy przylecieli bardzo pewni siebie. Mimo porażki w pierwszym spotkaniu oraz zdecydowanie słabszej do tej pory gry w spotkaniach wyjazdowych w europejskich pucharach, trener Gaziantepsporu, Tolunay Kafkas uważa w dalszym ciągu, że to jego zespół jest lepszy pod względem zarówno piłkarskim jak i kibicowskim.

-Myślę, że Legia nie będzie atakowała, bo nastawiona jest na grę obronną. Ja uważam, że piłka powinna być efektowna, powinno grać się ofensywnie, żeby kibice czerpali z piłki radość. Jutro pokażemy co robi się z drużyną, która broni się dziesięcioma piłkarzami. Bardzo szanuję Legię, ale nie gra dobrej piłki. To, że przegraliśmy, nie znaczy, że jesteśmy gorsi. Jesteśmy lepsi od Legii. Mamy lepszych zawodników. Stadion Legii jest piękny. Mam nadzieję, że kibice Legii będą jutro bardzo fanatyczni, ale musicie pamiętać, że my jesteśmy bardziej - i kibicowsko, i piłkarsko - twierdzi buńczucznie Kafkas.

Trzeba przyznać, że pewność siebie tureckiego szkoleniowca jest godna podziwu. Oby w czwartkowy wieczór podopieczni Macieja Skorży ostatecznie już udowodnili swoją wyższość nad zespołem z nad Bosforu i oby tym razem doping kibiców i zwycięstwo piłkarzy nie pozostawiało cienia wątpliwości, która drużyna jest bardziej fantastyczna - kibicowsko i piłkarsko.

Spotkanie rozpocznie się o godzinie 19. Zapraszamy na relację prosto ze stadionu w Ekstraklasa.net!