32-letni reprezentant Anglii przybył na Anfield tego lata. Jak dotąd nie zdołał się wpisać na listę strzelców, co spowodowało niemałe zaniepokojenie wśród fanów angielskiego zespołu. W obronę Lamberta bierze natomiast sam Brendan Rodgers, manager The Reds.
- To dla nas ważny zawodnik. Nikt nie powinien wywierać na nim presji. Rickie został włączony do zespołu, by osiągać z nami postawione przez nas cele. Przyszedł do nas w wieku 32 lat i sądzę, że walnie przyczyni się do zapisania nowej karty w dziejach klubu. Ufam mu bezgranicznie - mówi szkoleniowiec Liverpoolu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?