Liga Europy. Raków Częstochowa rozbity przez Atalantę Bergamo. "Medaliki" kończą przygodę w pucharach

Bartosz Głąb
Bartosz Głąb
Raków Częstochowa rozbity przez Atalantę Bergamo.
Raków Częstochowa rozbity przez Atalantę Bergamo. PAP/EPA
Liga Europy. Raków Częstochowa skończył swoją przygodę w tej edycji europejskich pucharów. "Medaliki" przegrały w Sosnowcu z Atalantą Bergamo 0:4 w ostatnim meczu fazy grupowej i skończyły rozgrywki na ostatnim miejscu w tabeli. Zamiast mistrzów Polski, wiosną w Lidze Konferencji będzie grać Sturm Graz.

Liga Europy. Raków - Atalanta 0:4 (0:2). Fatalny początek "Medalików"

Początek meczu w Sosnowcu był obiecujący dla mistrzów Polski. John Yeboah urwał się środkiem i podał na prawo do Jeana Carlosa Silvy, Ten zagrał płasko na środek "szesnastki", gdzie w ostatniej chwili zablokowany został Bartosz Nowak. Jednak goście bardzo szybko sprawdzili "Medaliki" na ziemię. W 14. minucie włoska drużyna wyszła praktycznie z pierwszą bardzo groźną akcją. Aleksey Miranchuk zagrał w środku pola do Luisa Muriela, ten obrócił się w stronę bramki, z dużą łatwością minął Bogdana Racovitana, popatrzył na ustawienie Vladana Kovacevića i z ze spokojem posłał piłkę do siatki.

Podopieczni Dawida Szwargi zaatakowali mocniej chcąc szybko doprowadzić do wyrównania, ale poczynania ofensywne "Medalików" były bardzo chaotyczne. Niecały kwadrans później Atalanta zadała kolejny cios. Po dośrodkowaniu z lewej strony w ogromnym zamieszaniu piłka trafiła do Giovanniego Bonfantiego, ten przyjął ją i sytuacyjnym uderzeniem podwyższył wynik spotkania. W kolejnych minutach mistrzowie Polski starali się wyrównać. Srdjan Plavsić wrzucił mocno przed bramkę rywali, tam piłki nie sięgnął Łukasz Zwoliński, a po wystawce Johna Yeboaha strzał Bartosza Nowaka został zablokowany.

W pierwszej połowie goście z Bergamo mieli szansę na zdobycie trzeciej bramki. Luis Muriel przedarł się z łatwością w "szesnastkę" i uderzył piętką w stronę bramki Rakowa. Jednak trafił "tylko" w słupek, a dobitka również piętką minęła bramkę Vladana Kovacevića. W tym czasie na drugim stadionie Sporting strzelił gola w Lizbonie Sturmowi Graz, ale wciąż Austriacy byli w lepszej pozycji niż "Medeliki".

Liga Europy. Raków - Atalanta 0:4 (0:2). "Medaliki" próbowały, Włosi strzelili

Po przerwie zabawa włoskiej drużyny dalej trwała. Kolejny "wielbłąd" popełniła defensywa Rakowa gdy Adnan Kovacević stracił piłkę na rzecz Luisa Muriela. Kolumbijczyk ruszył w stronę "szesnastki", ale uderzył minimalnie niecelnie.

W 64. minucie Gustav Berggren zagrał prostopadle w pole karne gości do Marcina Cebuli, ale ten zamiast strzelać, próbował minąć przeciwnika i chwilę później został zablokowany. W międzyczasie Sporting zdobył drugą bramkę i "Medalikom" brakowało tylko jednego gola do awansu do Ligi Konferencji.

Pięć minut później Marcin Cebula zacentrował wprost na głowę Łukasza Zwolińskiego, ale snajper Rakowa głową uderzył tuż nad poprzeczką. Ponownie gorąco pod bramką Atalanty zrobiło się w 71. minucie, kiedy Adnan Kovacević doszedł do strzału głową po dośrodkowaniu z narożnika boiska, jednak trafił w słupek.

Zaledwie po dwóch minutach Włosi przeprowadzili zabójczą kontrę. Zagranie w "szesnastkę" Rakowa próbował wybić Jean Carlos Silva, ale nastrzelił Luisa Muriela, który po raz drugi wpisał się do protokołu meczowego.

Liga Europy. Raków - Atalanta 0:4 (0:2). Koniec przygody mistrzów Polski w europejskich pucharach

Minuty mijały, a Raków wciąż był w grze dzięki wysokiemu prowadzeniu Portugalczyków w drugim spotkaniu. W 84. minucie gracze Rakowa odebrali piłkę na połowie przeciwnika, w polu karnym dostał ją Ante Crnac, ale fatalnie spudłował ku rozpaczy kibiców na stadionie w Sosnowcu.

Już w doliczonym czasie gry Atalanta zadała ostatnio cios. Dzięki niezdecydowaniu obrońców gospodarzy, zupełnie niepilnowany w polu karnym znalazł się Charles De Ketelaere i z łatwością przypieczętował wynik na 4:0. Chwilę później rozległ się ostatni sędziego, który oznajmił koniec przygody Rakowa w europejskich pucharach. W drugim meczu tej grupy Sparting rozbił u siebie Sturm Graz 3:0, ale to Austriacy kosztem mistrzów Polski zagrają wiosną w Lidze Konferencji.

Legia i Raków walczą o Ligę Konferencji na wiosnę. Decydująca kolejka

Liga Europy. Końcowa tabela grupy "D":

  1. Atalanta Bergamo - 14 punktów, bramki 12:4
  2. Sporting CP - 11 punktów, bramki 10:6
  3. Sturm Graz - 4 punkty, bramki 4:9
  4. Raków Częstochowa - 4 punkty, bramki 3:10

LIGA EUROPY w GOL24

Listopadowa przerwa reprezentacyjna się zakończyła, a to oznacza, że czas wrócić do ligowych zmagań. Postanowiliśmy przypomnieć, którzy zawodnicy Ekstraklasy są najwięcej warci. Co ciekawe, w czołówce zestawienia nie ma Erika Exposito - największej gwiazdy obecnego sezonu.Aby sprawdzić wszystkich zawodników klikaj strzałkę w prawo!

Najbardziej wartościowi zawodnicy PKO Ekstraklasy. Ranking z...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24