Liga francuska. Kilku piłkarzy Toulouse FC nie popiera akcji przeciwko homofobii. Była gwiazda Ekstraklasy odmówiła gry z tęczowym numerem

OPRAC.:
Jakub Maj
Jakub Maj
Adam Jastrzebowski, PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON
Toulouse FC potwierdził, że przystał na brak zgody swoich kilku piłkarzy na noszenie koszulek przeciwko homofobii. Akcję popierają władze Ligue 1, a w tym przypadku została zaplanowana na niedzielny mecz z Nantes - podaje "Le Parisien".

Międzynarodowy Dzień Przeciw Homofobii przypada 17 maja. Zgodnie z projektem zawodnicy na swoim koszulkach mają numery w kolorze tęczy. Nie wszyscy gracze z ligi francuskiej zaaprobowali ten pomysł, czego przykładem jest Toulouse FC.

- Zawodnicy profesjonalnego składu wyrazili sprzeciw wobec kojarzenia ich wizerunku z kolorami tęczy reprezentującymi ruch LGBT. Klub piłkarski Toulouse, szanując indywidualne wybory swoich zawodników i po licznych rozmowach, zdecydował się zwolnić kilku zawodników z zaplanowanego na niedzielę spotkania na stadionie w Tuluzie - poinformował klub w komunikacie prasowym, nie ujawniając nazwisk piłkarzy, których to dotyczy. Nie wymieniono też żadnych sankcji.

Według lokalnej gazety "La Depeche du Midi", Marokańczyk Zakaria Aboukhlal, urodzony we Francji reprezentant Mali, Moussa Diarra i Bośniak Said Hamulić (w styczniu przeszedł ze Stali Mielec) byli szczególnie zaniepokojeni tym planem. Rzeczywiście żaden z nich nie został wpisany do protokołu spotkania. Z tych samych powodów gry odmówił egipski napastnik Nantes, Mostafa Mohamed. Władze Toulouse FC przy okazji przypomniały, że w kadrze zespołu są piłkarze osiemnastu narodowości z pięciu kontynentów.

- Klub pragnie przypomnieć o swoim wieloletnim zaangażowaniu w walkę z homofobią i wszelkimi formami dyskryminacji. Od ponad dwóch dekad podejmujemy i wspieramy liczne projekty propagujące wartości szacunku i tolerancji - głosi oświadczenie.

Organizatorzy meczu musieli się zmierzyć z dodatkowym problemem. Ze względu na "zagrożenie bezpieczeństwa" i możliwy atak terrorystyczny spotkanie opóźniono o półtorej godziny. Znaleziono podejrzany pakunek i na stadion w Tuluzie zamiast kibiców i piłkarzy najpierw musieli wkroczyć wyspecjalizowani saperzy. (PAP)

PKO EKSTRAKLASA w GOL24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24