Lokomotiw - Śląsk LIVE! Bułgarska misja poprawienia skuteczności

Małgorzata Kapuśniak
W czwartek o godz. 19:30 Śląsk Wrocław zmierzy się w rewanżowym spotkaniu z Lokomotiwem Sofia. III runda eliminacji Ligi Europejskiej nie rozpoczęła się dla wrocławian pomyślnie. Mimo kilku stuprocentowych sytuacji Śląsk nie potrafił wygrać tydzień temu przy Oporowskiej. Relacja LIVE w Ekstraklasa.net!

Lokomotiw Sofia - Śląsk Wrocław - relacja NA ŻYWO w czwartek od 19.30 w Ekstraklasa.net!

W Sofii piłkarze Oresta Lenczyka będą musieli dać z siebie wszystko. Brak zaliczki bramkowej nie stawia ich w tak dobrej sytuacji jak przed rewanżowym spotkaniem z Dundee. Nie jest jednak aż tak źle, bo teoretycznie wystarczy remis 1:1. Teoretycznie. Gra na remis w spotkaniu tej rangi jest po prostu niebezpieczna. Poza tym po wicemistrzach Polski należy spodziewać się nieco więcej...

W pierwszym spotkaniu piłkarze Śląska stracili dużo sil, bo to oni prowadzili grę, radząc sobie ze skumulowaną obroną Bułgarów. Zabrakło jednak wykończenia. Momentami żal było patrzeć na niewykorzystane sytuacje Ćwielonga, Diaza, Mili czy Soboty. Jak mówi jednak Orest Lenczyk, „ważne, że z tyłu jest zero”, ale jeśli w czwartek Śląsk nie poprawi swojej koncentracji, to zero pozostanie także z przodu.

W niedzielnej, pierwszej kolejce T-Mobile Ekstraklasy trener Lenczyk dał odpocząć kilku zawodnikom i w meczu z Górnikiem Zabrze nie zagrali m.in. Ćwielong, Spahić i Sobota (kontuzja), a tylko z ławki rezerwowych wchodzili Voskamp, Cetnarski czy Elsner. Oby odpoczynek pozytywnie wpłynął na zawodników i do meczu z Lokomotiwem przystąpili zdecydowanie bardziej skoncentrowani.

„Nie da się ukryć, że faworytem jest drużyna, która będzie grała na swoim boisku. I to już nie będzie pierwsza połowa, tylko druga połowa, gdzie musi się mecz rozstrzygnąć.” - tak mówił Orest Lenczyk tuż po remisie w pierwszym meczu z Bułgarami. Czy wrocławianie poderwą się do walki i przerwą niemoc strzelecka?

Śląsk już niejednokrotnie pokazywał, że ma charakter i solidnych zawodników. Poza tym gdyby nie nieskuteczność w ataku, która cieniem położyła się na całej drużynie, Śląsk wypadłby całkiem dobrze tak w pierwszym meczu z Lokomotiwem, jak i tym ekstraklasowym z Górnikiem. To wrocławiane grali lepszą piłkę, bardziej ofensywną, konstruowali więcej akcji, tyle, że brakowało wykończenia. Jeśli zatem poprawią skuteczność, będzie dobrze. A bułgarska lokomotywa? 31.07. piłkarze Diyana Petkowa przegrali u siebie w spotkaniu towarzyskim z Atromitosem Ateny 1:4.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24