Mała-wielka Pani Prezes czyli postaw na Wartę

Agnieszka Czosnek
Izabella Łukomska-Pyżalska, czyli prezes Warty Poznań
Izabella Łukomska-Pyżalska, czyli prezes Warty Poznań Roger Gorączniak/Ekstraklasa.net
Kobieta w hermetycznym, piłkarskim świecie mężczyzn? Oczywiście, w dodatku taka, która walczy tylko o najwyższe cele, a inteligencja idzie w parze z urodą. Taka właśnie jest prezes piłkarskiego klubu Warty Poznań, Izabella Łukomska-Pyżalska.

Szeroki uśmiech i długie blond włosy, a także obowiązkowe wysokie obcasy na pierwszy rzut oka nie kojarzą się ze światem piłki nożnej, który wydaje się być typowo męskim, zamkniętym na płeć piękną. Jest jednak prezeska, którą znają już chyba wszyscy kibice w Polsce - mowa o Izabelli Łukomskiej-Pyżalskiej z Warty Poznań.

Męskiej części fanów piłki znana bardziej ze swoich wdzięków, które podczas swojej kariery w modelingu chętnie pokazywała w magazynach dla panów. Gdy skończyła karierę, postanowiła pomóc w niej innym i założyła agencję modelek, która z powodzeniem radzi sobie w rozległym świecie mody, gdzie nie uznaje się kompromisów. Wydawać by się mogło, że sprawę miała ułatwioną, gdyż zna ten świat zza kulis. Nic bardziej mylnego - Iza swą głowę do interesów prezentuje także w firmie deweloperskiej.

Family House, firma w której jest wiceprezesem z powodzeniem od lat działa na rynku. I to właśnie tutaj zaczęła się jej przygoda z Wartą Poznań. Właściciele postanowili wesprzeć finansowo podupadły zespół z pierwszej ligi, natomiast pani prezes została... właśnie prezesem. Wszelkie media szalały, nie dając szans na powodzenie planom, jakie zamierzała realizować.

Łukomska-Pyżalska nie słuchała jednak zawistnych kolegów z branży i zaczęła wdrażać swój plan. Zaczęła od "Zielonej rewolucji", która miała na celu pozyskanie jak największej ilości kibiców, przy jednoczesnym nie pomijaniu tych, którzy z Wartą są od lat na dobre i złe. Prorodzinna polityka jaką wprowadziła miała zachęcić rodziny z dziećmi do spędzania niedzielnych popołudni na meczach "Zielonych".

Żeby zbierać profity należy zainwestować - to hasło na pewno nie jest jej obce. Zachęcała darmowymi wejściówkami na mecze, podczas których dostać można również za darmo klubowe gadżety czy zabawki dla najmłodszych. Warta od strony PR-owskiej rosła w siłę, a wtedy przyszedł czas na rozwój piłkarski.

Za kadencji Izabelli przewinęło się już czterech trenerów, lecz żaden z poprzednich nie okazał się na tyle dobry, na ile by tego oczekiwała. A "Pierwsza Dama Piłki" ambicja ma wysokie i oczekuje wszystkiego z najwyższej półki. Cel jest jasny - awans do Ekstraklasy. Zapewne decyzje o transferach czy zatrudnieniu dodatkowego sztabu trenerskiego nie była jej samodzielną, ale przecież słuchanie rad cechuje najlepszych.

Samodzielnie dopilnowuje "swoich chłopaków", jak nazywa piłkarzy i na bieżąco komentuje ich poczynania na... twitterze. Pani prezes idzie zawsze o krok dalej, dopasowuje się do panujących trendów, czym pozyskuje coraz to nowych kibiców. Mobilizuje zespół i wierzy w niego, co daje mu siłę napędową.

W dobie ośmieszającej kobiecy ród minister Muchy, która niszczy pozycję, jaką przez lata próbowały w świecie sportu wyrobić sobie kobiety, należy powiedzieć jedno - pani Izo, dziękujemy. I życzymy dalszych sukcesów, bo każdy z nich przeciera szlaki płci pięknej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24