Mariusz Jop profesjonalną karierę rozpoczął w roku 1995, kiedy związał się z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Po czterech latach spędzonych w Ostrowcu zawodnik przeniósł się pod Wawel, gdzie reprezentował barwy "Białej Gwiazdy". Piłkarz był jednym z czołowych obrońców rodzimej ligi, dzięki czemu trafił do reprezentacji Polski.
Jop zadebiutował w kadrze 30 kwietnia 2003 w meczu z Belgią. Obrońca Wisły Kraków był podstawowym graczem drużyny narodowej, która walczyła w eliminacjach do mundialu w 2006 roku. Piłkarz po pięciu latach spędzonych w Grodzie Kraka wyjechał na wschód, konkretnie do FK Moskwa. W stolicy Rosji Jop rozegrał 86 spotkań, po czym postanowił wrócić do Polski - ponownie do Wisły. Od tego momentu kariera zawodnika zaczęła toczyć się ku końcowi. - Z Wisłą Kraków zdobywałem tytuły mistrza Polski, pięć lat spędziłem w silnej europejskiej lidze. Oczywiście nie zawsze wszystko szło po mojej myśli. Pozostał niedosyt po turniejach z kadrą, żywa cały czas jest historia mojego gola z Cracovią - powiedział Mariusz Jop. Nieszczęsny gol, którego zdobył wyśmiewany przez fanów "Białej Gwiazdy" zawodnik przyczynił się do przenosin zawodnika na Śląsk. Ostatnim klubem w karierze Mariusza Jopa był Górnik Zabrze.
Mariusz Jop z orzełkiem na piersi rozegrał 27 spotkań, wystąpił na dwóch wielkich imprezach - EURO 2008 oraz na Mundialu w 2006 roku. - Myślę, że mogę być zadowolony, bo choć nie byłem wielkim talentem, to wycisnąłem z siebie tyle, ile się dało. Dzięki zaangażowaniu i odpowiedniemu podejściu do pracy udało mi się spełnić marzenia. - dodał zawodnik.
Źródło: Sport
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?