MKTG Sportowy i Gol - pasek na kartach artykułów

Mariusz Pudzianowski pojechał z kibicami do Berlina pociągiem na mecz Polska - Austria. Czy na pewno?

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Wideo
od 7 lat
Tysiące Polaków zmierzają do Berlina na dzisiejszy mecz Polska - Austria. A wśród nich... sam Mariusz Pudzianowski. Były strongmen przyodziany w biało-czerwone barwy wybrał się razem z kibicami pociągiem. Jeszcze na dworcu w Warszawie chwycił za megafon i rozkręcał doping - w asyście dwóch bębnowych. Tymczasem internauci pytają: Czy doszło do wielkiej mistyfikacji?

Kibice na meczu Polska - Austria. Pudzianowski też będzie!

- Jedziesz sobie na meczyk Polski, a tu Pudzian przed 9:00 wbija na Dworzec Centralny z bębniarzami i krzyczy POLSKA GURRROM. TERAZ TO MY NIE MOŻEMY PRZEGRAĆ - napisał na portalu podekscytowany kibic Patryk Idasiak, dołączając do postu zdjęcia i nagrania.

Pudzianowski także zrelacjonował wyjazd do Berlina. - My już czekamy na pociąg, lada moment dojedzie. Nie wiem, jak dojadę do Berlina. Mam kilka zaproszeń do przedziałów. Jak zacznę od pierwszego to nie wiem, na którym zakończę - podsumował na swoim profilu w mediach społecznościowych.

Impreza pod hotelem reprezentacji Polski. Puchacz i Szczęsny dołączyli do zabawy

Pociąg relacji Warszawa Centralna - Berlin Hbf miał planowo ruszyć o godzinie 8:45. W stolicy Niemiec powinien zakończyć bieg o 14:06. Mecz rozpocznie się o 18:00.

Natomiast o godzinie 13:30 chcą zebrać się na Pariser Platz w Berlinie i stamtąd ruszyć wspólnie na stadion. Pogoda w Berlinie w czasie meczu będzie fatalna. Meteorolodzy przewidują burzę. Nie można wykluczyć z tego powodu zamknięcia strefy kibica.

Trwa głosowanie...

Kto wygra mecz Polska - Austria?

Co ciekawe, Pudzianowski wstał dzisiaj już po godzinie piątej i zaczął piątek od treningu na rowerze. Po ósmej zjawił się na Dworcu Centralnym. - Czasami trzeba coś innego zrobić, a nie tylko praca - napisał.

Aktualizacja: Wygląda na to, że Pudzianowski dość zręcznie zmanipulował opinię publiczną. Otóż nie było go w żadnym wagonie, który ruszył z kolejnej stacji w kierunku docelowej. Nie wysiadł też w Berlinie, bo tam czekali na niego dziennikarze. A na zdjęciach ze stadionu, wrzuconych na jego profil na Facebooku, nie ma jego twarzy. Internauci mają swoją tezę: Pudzian na potrzeby zobowiązań sponsorskich pojawił się na Centralnym, po czym wysiadł jeszcze na... Zachodnim.

Arena meczu Polska – Austria: Olympiastadion w Berlinie – po...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24