Miasto sprzedaje Zagłębie Sosnowiec. Trwa poszukiwanie inwestora. Ma w tym pomóc brazylijska firma Matix Capital

O sprzedaży Zagłębia Sosnowiec dyskutowało się w ostatnich miesiącach. 23 listopada prezydent Sosnowca podpisał wniosek do Rady Miejskiej o wyrażenie zgody na zbycie akcji. Punkt ten został wprowadzony do porządku sesji Rady Miejskiej i pozytywnie rozpatrzony przez radnych. Co ciekawe, Miasto Sosnowiec chce sobie zostawić jednak część klubowych akcji. Zamierza sprzedać nie więcej niż 90 procent akcji Zagłębia.

- Gdy paręnaście lat temu miast przejmowało klub po byłym właścicielu, to już wtedy mówiono, że jest to chwilowe i będziemy szukać inwestora. Kiedy ja zostałem prezydentem, to również o tym mówiłem. Zdajemy sobie sprawę, że obiekty sportowe są jednym z elementów promujących ten klub, ale sytuacja geopolityczna mocno utrudniała wszelkie działania. Chcemy znaleźć kogoś, kto wspomoże miasto w rozwoju Zagłębia Sosnowiec i mam nadzieję, że zakończy się to sukcesem - mówił Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.

8 grudnia przed meczem Fortuna 1. Ligi z Motorem Lublin odbyła się konferencja prasowa dotycząca Zagłębia Sosnowiec. Władze miasta rozpoczęły poszukiwania inwestora, który byłby w stanie pomóc klubowi. Przed rozpoczęciem meczu przedstawiciele miasta podpisały umowę z brazylijską firmą Matix Capital, która ma służyć pomocą doradczą w znalezieniu inwestora.

-Z mojego doświadczenia znalezienie dobrego inwestora jest tak trudnym zadaniem, jak znalezienie dobrego przyjaciela. Dlatego wybieramy potencjalnego inwestora, tak jakbyśmy wybierali przyjaciela. Musimy mieć wspólne pasje, wspólne cele oraz ogólne współdziałanie do tego, co sobie obierzemy. Tak mogę to porównać - mówił Fernando Capelo, commercial director Matix Capital. - Mogę zagwarantować, że poszukiwanie tego inwestora będzie polegało na tym, że nie będzie to człowiek, który tylko przyjedzie na Zagłębie, żeby wydać pieniądze. Ma to być inwestor, który oczywiście zainwestuje, ale też wyniesie Zagłębie Sosnowiec na wyższy poziom - dodawał.

Sosnowiec pierwsze kroki względem współpracy zaczął około pół roku temu. Wtedy też przyjechali przedstawiciele firmy oraz nastąpiły pierwsze rozmowy. Firma ma doświadczenie na rynku Ameryki Południowej oraz dwóch krajów Europy: Portugalii oraz Hiszpanii.

Po podpisaniu umowy Matix Capital ma 4 miesiące na przeprowadzenie analizy. W okresie wiosennym firma ma przedstawić proponowanego inwestora. Co ciekawe umowa w żaden sposób nie obciąża budżetu miasta. Zarówno prowizja od sprzedaży akcji, jak i wszelkie koszty transakcyjne będą ponoszone przez inwestora. Dodatkowo umowa z brazylijską firmą nie blokuje miasta przed poszukiwaniem inwestora na własną rękę.

- Umowa przewiduje przede wszystkim analizę i przygotowanie planu naprawy od strony finansowo-organizacyjnej oraz przygotowanie przez spółkę Matix Capital tzw. dylatacji inwestycyjnej, która będzie szczegółowym biuletynem wskazującym na plusy i zalety klubu Zagłębie Sosnowiec, który przedstawiony zostanie następnie potencjalnym inwestorom celem zainteresowaniem ich nabyciem akcji spółki - mówił Michał Pyrzowski, pełnomocnik klubu Zagłębie Sosnowiec.

Nowy inwestor a co za tym idzie zmiany, które będą wprowadzone, mogą bez wątpienia niepokoić kibiców, jak i dawać im nadzieję. Podczas piątkowej konferencji zaznaczano, że takie rzeczy jak herb klubu, nazwa oraz siedziba to podstawowe elementy, które będą musiały pozostać. Zagłębie Sosnowiec ma dalej być pewną wizytówką miasta.