Powodem rozstania się z dotychczasowym pracodawcą jest fakt, że wychowanek MKS-u Oława, ze względów osobistych, chciałby znaleźć klub bliżej swojego rodzinnego domu. Zainteresowanie Gancarczykiem podobno wyraża również beniaminek zaplecza Ekstraklasy MKS Kluczbork.
32-letni pomocnik, oprócz MKS-u Oława oraz Chojniczanki Chojnice, w swojej karierze reprezentował również Górnik Polkowice, ŁKS Łódź, niemiecki SSV Markanstandt i Śląsk Wrocław, z którym w sezonie 2008/2009 sięgnął po Puchar Ekstraklasy, a w sezonie 2011/2012 sięgnął z nim po mistrzostwo kraju. W 2013 roku został ukarany dziewięciomiesięczną dyskwalifikacją za udział w aferze korupcyjnej. Barwy Chojniczanki reprezentował od rundy wiosennej sezonu 2013/2014, po odpokutowaniu grzechów korupcyjnych. W sumie przez półtora roku zdążył rozegrać dla niej 44 mecze i strzelić 12 goli.
Co ciekawe, jeśli Marek Gancarczyk rzeczywiście znajdzie angaż w Miedzi, tego lata może dojść niejako do wymiany zawodników między Miedzią, a Chojniczanką. Wczoraj dwuletni kontrakt z Chojniczanką podpisał Radosław Bartoszewicz, który niespełna miesiąc temu rozwiązał umowę z legnickim klubem. Dodajmy, że obydwa zespoły zagrają ze sobą już w inauguracyjnej kolejce sezonu 2015/2016 I ligi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
