Informację o pozyskaniu przez Motor Kamila Kruka przekazał na portalu „X” przekazał dziennikarz Meczyków, Samuel Szczygielski.
Występujący na pozycji stopera Kruk w marcu skończy 24 lata. Na boiskach najwyższej polskiej klasy rozgrywkowej debiutował w wieku lat 20 (14 lipca 2020 roku). Od tamtej pory wystąpił w 51 meczach na poziomie ekstraklasy, zdobywając w tym czasie pięć bramek.
Dwie z nich dla mieleckiej Stali, gdzie w ramach wypożyczenia występował w sezonie 2022/23. Pozostałem liczby wykręcał już w barwach Zagłębia Lubin. Wrócił tu przed startem obecnych rozgrywek, ale zbyt wiele minut na boisku nie spędzał.
Trener Waldemar Fornalik postawił na niego w czterech spotkaniach ligowych oraz jednym meczu Pucharu Polski. Kruk zagrał też cztery mecze w drugoligowym zespole rezerw.
Transfer Kruka do Motoru oznacza, że będzie to drugi zawodnik linii defensywnej sprowadzony do klubu w zimowym okienku transferowym. Drugi z ekstraklasowym doświadczeniem. W Nowy Rok żółto-biało-niebiescy poinformowali o pozyskaniu Pawła Stolarskiego. 27-latek może występować na prawej obronie, ale także wyżej, jako pomocnik.
Kto jeszcze dołączy do Motoru?
Jeszcze w zeszłym roku na portalu „X” użytkownik FootballScout poinformował o zainteresowaniu Motoru Robertem Dadokiem (Górnik Zabrze) oraz Michałem Janotą (bez klubu).
Samuel Szczygielski z Motorem wiąże tylko tego drugiego, a dodatkowo Adama Radwańskiego (Bruk-Bet Termalica Nieciecza) i dwójkę graczy Znicza Pruszków: Shumę Nagamatsu i Mateusza Grudzińskiego. Transfer tego ostatniego, jak zaznacza dziennikarz Meczyków, może dojść do skutku latem. Wtedy bowiem piłkarzowi kończy się umowa w Pruszkowie i do Lublina będzie mógł wtedy przyjść za darmo.
Szymon Janczyk z portalu Weszło podaje natomiast, że Motor złożył już z kolei ofertę za Japończyka Nagamatsu, ale pierwsza propozycja została przez klub z Mazowsza odrzucona.