Nenad Bjelica po meczu z Wisłą: Nie akceptuję VAR-u!

Maciej Brzeziński
Waldemar Wylegalski
Chorwacki szkoleniowiec Kolejorza po meczu z Wisłą Kraków (1:1) dał upust swojej złości wyrażając się krytycznie o systemie VAR.

- Mecz zaczęliśmy bardzo słabo. Przez pierwsze dwadzieścia minut nie mieliśmy kontroli na boisku. Nie mogliśmy też zrobić dobrej, składnej akcji. Później graliśmy na dobrym poziomie i mieliśmy dobre szanse, aby wygrać mecz. Udało się zremisować i powinniśmy być zadowoleni, ale nie z wyniku, tylko z tego, co pokazaliśmy przez całe spotkanie - komentował piątkowy mecz Nenad Bjelica. - Idziemy dalej i to będzie ciężka walka do końca, bo walczymy kontra wszyscy - dodał poirytowany.

Chorwacki trener jest jednym z największych krytyków systemu VAR. W ciągu meczu kilkukrotnie wykrzykiwał do arbitra, aby skorzystał z pomocy technologii. To jednak nie pomogło i dał upust swojej złości na pomeczowej konferencji. - Mam duże pretensje do VAR-u. Mieliśmy trzy sytuacje, które były kontrowersyjne. Zawsze są one przeciwko Lechowi - złościł się Bjelica. - Myślę, że powinien być rzut karny przy faulu na Makuszewskim. Dla mnie to jest skandal, że VAR tego nie wychwycił. Sędziemu Stefańskiemu byłoby to ciężko zauważyć, bo nie może wszystkiego widzieć. Mamy VAR, aby sprawdzać takie sytuacje. VAR widzi wszystko oprócz sytuacji w polu karnym naszych przeciwników. Ja nie akceptuję VAR-u - mówił.

Press Focus/x-news

EKSTRAKLASA w GOL24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24