- Powiem nieskromnie, że czujemy niedosyt. W tym upale rozegraliśmy bodajże najlepsze spotkanie w tej rundzie. Jestem bardzo zadowolony z gry zespołu, ale oczywiście już mniej z niewykorzystanych sytuacji, z rzutem karnym włącznie - powiedział po spotkaniu trener Grzegorz Niciński.
Opiekun żółto-niebieskich podkreślił, że oba zespoły dążyły do tego, by wygrać to spotkanie. Więcej okazji do zdobycia bramki mieli jednak gdynianie. Tym bardziej szkoda zmarnowanej szansy na poprawienie nieco humorów sobie i kibicom.
- Mecz był otwarty do samego końca, każdy chciał tutaj wygrać. Szkoda, że nie udało się zdobyć kompletu punktów, ale przyjechaliśmy na bardzo trudny teren i do drużyny, która ostatnie dwa mecze wygrała wysoko po 3:0. Powtarzam, że jestem zadowolony z naszej gry. Przy lepszej skuteczności mogliśmy ten mecz wygrać - dodał trener Niciński.
Ostatecznie żółto-niebiescy zakończyli rozgrywki na 10. miejscu w tabeli. Nie da się ukryć, że jest to zdecydowanie poniżej oczekiwań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?