W najbliższą sobotę rzeszowianie zagrają sparing z Wisłą Kraków, dlatego spotkanie ligowe grali już w środę.
Przez niemal cały mecz przeważali gospodarze, czego efektem był gol Łukasza Kuśnierza z 58. minuty. Pomocnik Jezioraka strzałem zza pola karnego pokonał Marcina Pietrykę.
Resovia przed tym pojedynkiem miała szansę objąć fotel lidera grupy wschodniej przynajmniej na kilka dni. - Trzeci raz mamy okazje być liderami, ale nie możemy tego dokonać - żałował Miroslav Copjak, trener rzeszowian.
W ostatnich pięciu meczach Jeziorak zdobył tylko 1 punkt. - Jeśli ktoś myślał, że drużyna umarła to jest w błędzie. Na pewno się jeszcze odrodzimy - zadeklarował szkoleniowiec Wojciech Tarnowski. Dziś iławianie poczynili pierwszy krok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?