Oceniamy Zagłębie za mecz z Jagiellonią: fatalny Curto, Abwo tym razem bez bramki

Konrad Kryczka
Zagłębie Lubin prowadzone przez Oresta Lenczyka tym razem nie zdobyło punktów. Lepsza o jedną bramkę okazała się Jagiellonia. Oto nasze oceny dla graczy "Miedziowych".

Oceniamy Zagłębie za mecz z Jagiellonią (w skali 1-10):

Silvio Rodić – 5 – nie ma go raczej co obwiniać za straconą bramkę, należą mu się natomiast pochwały za kapitalną interwencję przy strzale Quintany.

Pavel Vidanov – 4 – dosyć przeciętne zawody. Parę razy włączył się do ataku i potrafił wtedy rozruszać grę Zagłębia z przodu. W defensywie natomiast bez szału.

Jiri Bilek – 4 – chwaliliśmy go za początek wiosny, bo na środku obrony prezentował się naprawdę bardzo solidnie, przeciwko Jagiellonii wypadł już gorzej. Nie zdołał zatrzymać Gajosa, który po chwili cieszył się z asysty, a do tego popełnił kilka mniejszych błędów.

Elvedin Dżinić – 5 – wyglądał nieco lepiej od Bilka i musimy przyznać, że jak na razie w Ekstraklasie prezentuje się dość solidnie. Wczoraj może bez szału, ale swoje w obronie zrobił.

Dorde Cotra – 5 – może nie zagrał jakoś bardzo dobrze w obronie (raczej przeciętnie), ale można go pochwalić za to, co robi często, czyli podłączanie się do akcji ofensywnych swojego zespołu.

Łukasz Piątek – 5 – najlepszy w środkowej strefie boiska, jeżeli chodzi o drużynę Zagłębia. Widzieliśmy go angażującego się zwłaszcza w grę defensywną, ale do przodu również potrafił zagrać, co udowodnił choćby cudownym podaniem do Piecha pod koniec pierwszej połowy.

Manuel Curto – 2 – tydzień temu było naprawdę nieźle, wczoraj wypadł natomiast fatalnie. Zbyt wiele strat (również na swojej połowie), za mało odważnych zagrań do przodu.

Lubomir Guldan – 4 – na pewno nie zagrał tak dobrze, jak tydzień temu, ale z drugiej strony, nie wypadł też jakoś wyjątkowo słabo. Pobiegał, trochę piłek odzyskał, generalnie przeciętnie.

Miłosz Przybecki – 3 – cień zawodnika, który wprawił w zachwyt ekspertów. W ataku na nic zdała się jego szybkość i skoczność, ale można go pochwalić za częste powroty do defensywy, kiedy asekurował na prawej stronie Vidanova.

Aleksander Kwiek – 3 – od tego zawodnika wymaga się o wiele więcej. Przeciwko Jagiellonii bardzo przeciętnie. W jego grze brakowało błyskotliwości, a do tego w dobrej sytuacji nie zdołał pokonać Barana.

Arkadiusz Piech – 3 – tradycyjnie walczył z obrońcami, starał się coś zrobić z piłką. Miał tego pecha, że w ataku był często osamotniony. Na minus zmarnowana sytuacja po kapitalnym podaniu Piątka.

Rezerwowi:

David Abwo – 5 – wszedł z ławki i nieco ożywił grę „Miedziowych”. Był aktywny, szukał pojedynków biegowych z rywalami, właściwie zabrakło mu tylko bramki lub asysty.

Łukasz Janoszka i Michal Papadopulos grali za krótko, aby ich ocenić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24