Marcin Cabaj – Najsłabszy mecz Cabaja odkąd został zawodnikiem Sandecji. W wielu sytuacjach interweniował bardzo niepewnie, a to co zrobił przy pierwszej bramce, lepiej pozostawić bez komentarza.
Ocena: 4,5
Marcin Makuch – Drugi z Marcinów, który meczu z Okocimskim nie może zaliczyć do udanych. Od tak doświadczonego obrońcy wymaga się, aby nie popełniał prostych błędów, a „Maki” zaliczył ich sporo. Dziwi, że został zmieniony dopiero w 74. minucie.
Ocena: 4
Peter Petran – Pierwszy mecz w tym sezonie, który Słowak zagrał na swojej nominalnej pozycji. Występ ten można uznać za poprawny, aczkolwiek w paru sytuacjach mógł zachować się lepiej. Niestety okazję do ich naprawy będzie miał dopiero za tydzień w meczu z GKS-em Katowice, bowiem w dzisiejszym spotkaniu zobaczył czwarty żółty kartonik i będzie pauzował w konfrontacji z Arką Gdynia.
Ocena: 6
Kamil Szymura – Pierwszy raz wystąpił z Petranem na środku obrony, przez co widoczny był ich brak zrozumienia. Przy straconych bramkach mógł zachować się lepiej, ale taki zarzut można postawić całej obronie Sandecji.
Ocena: 5,5
Marcin Kowalski – Długo czekał na ponowne wyjście w pierwszym składzie, ale w końcu się doczekał. Stara się grać jak typowy boczny obrońca, czyli solidnie w defensywie i dobrze w ataku. Póki co średnio mu to wychodzi, ale kto nie próbuje ten nie zyskuje.
Ocena: 6,5
Sebastian Szczepański – Przecięty występ młodego sądeczanina. Był mało widoczny, ale spowodowane to było tym, iż koledzy z zespołu rzadko zagrywali do niego piłki.
Ocena: 5
Piotr Mroziński – Bardzo dobry debiut młodego pomocnika w barwach Sandecji. Znakomicie wywiązywał się z zadań defensywnego pomocnika, a do tego często włączał się w akcje ofensywne swojego zespołu.
Ocena: 8
Wojciech Mróz – Kolejny dobry występ popularnego „Mrozia”. Razem z Mrozińskim stworzyli zgrany duet w środku pola, przez co zawodnicy Okocimskiego mieli problem z przedarciem się tamtędy pod pole karne gospodarzy.
Ocena: 7
Filip Burkhardt – Najgorszy zawodnik Sandecji w tym spotkaniu. Zamiast biegać za piłką, stał i patrzył jak radzą sobie koledzy z drużyny. Jego dobre zagrania można policzyć na palach u jednej ręki.
Ocena: 1
Bartosz Szeliga – Kolejny ofensywny zawodnik Sandecji, który rozegrał dobre zawody. Po obu stronach boiska wprowadzał sporo zamieszania w obronie gości. Jego dobry występ zaowocował drugą bramką w sezonie.
Ocena: 7,5
Bartosz Wiśniewski – „Wiśnia” po raz kolejny pokazał, że dużo lepiej czuje się na skrzydle niż na środku ataku. W pierwszej połowie, kiedy grał jako napastnik, stanowił niewielkie zagrożenie dla defensywy piwoszy. Natomiast kiedy w drugiej połowie przeszedł na skrzydło, stał się postrachem gości.
Ocena: 7
Rezerwowi:
Arkadiusz Aleksander – Zagrał w tym spotkaniu na własne ryzyko, bowiem nikt nie był pewny czy operowane kolano wytrzyma trudy meczu. Jednak opłaciło się zaryzykować, ponieważ popularny „Alek” rozegrał genialne zawody uwieńczone trzema zdobytymi bramkami. A warto zauważyć, że grał tylko drugą połowę!
Ocena: 10
Adrian Świątek – „Święty” wszedł za Mrozińskiego, po to, by wzmocnić siłę rażenia Sandecji. Byłemu zawodnikowi Piasta Gliwie udało się wywiązać z powierzonych mu zadań w stu procentach. Nie dość, że wprowadził zamęt w linię obrony Okocimskiego, to jeszcze asystował przy dwóch bramkach Aleksandra.
Ocena: 8,5
Wojciech Wilczyński – Grał za krótko, aby ocenić jego występ
Ocena: brak
Oceny w skali 1 - 10
SANDECJA NOWY SĄCZ - serwis specjalny Ekstraklasa.net
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?