Odra nie zwalnia tempa na rynku transferowym, pozyskując kolejnego ofensywnie usposobionego gracza. Pozostaje pytanie, czy 25-latek o dwóch obywatelstwach (belgijskie i albańskie) został sprowadzony na Oleską, żeby zastąpić Galana, czy też stworzyć z nim, Jeanem Franco Sarmiento oraz m.in. Maciejem Makuszewskim maszynę do zdobywania goli. Na ten moment nie sposób odpowiedzieć na to pytanie.
Tym bardziej, że Sula jeszcze nigdy nie występował poza Belgią. Swoją seniorską karierę rozpoczął w OH Leuven, reprezentując następnie: Patro Eisden, RE Virton czy FC Knokke. Nie są to znane w Polsce drużyny – nowy zawodnik opolskiego klubu na przestrzeni ostatnich siedmiu lat grał bowiem na kilku szczeblach rozgrywkowych. Rozpoczynając od 1ste Nationale (3 liga): 64 mecze, 39 bramek; Jupiler Pro League (najwyższa liga): 26 meczów, 3 bramki; Challenger Pro League (2 liga): 25 meczów, 3 bramki.
Ostatni sezon był udany dla 25-latka. Występując w FC Knokke (3 liga) w 27 spotkaniach, 22 razy trafiał do siatki rywala. Pozostaje więc zasadna wątpliwość, która z lig jest lepsza oraz jak Dina Sula odnajdzie się w nowej, polskiej rzeczywistości. Udowodnił już bowiem, że potrafi strzelać gole. Sęk w tym, że trudno jest porównać poziom 3 ligi belgijskiej do 1 ligi polskiej.
– Przychodzę tu, bo Odra wykazywała się od kilku tygodni dużą determinacją by mnie sprowadzić – zaznacza nowy napastnik Odry. – Będę się chciał pokazać z jak najlepszej strony, by kibice byli zadowoleni z mojej gry.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?