Olimpia Elbląg – Dramat w 10 aktach

Michał Libuda
Olimpia Elbląg jest po rundzie jesiennej w trudnym położeniu
Olimpia Elbląg jest po rundzie jesiennej w trudnym położeniu Mikołaj Suchan / Polskapresse
W Elblągu nastroje minorowe. Klub ma duże problemy zarówno na szczeblu sportowym i organizacyjnym. Jest wiele przyczyn, które składają się na niezbyt atrakcyjne opowiadanie ligowe.

Jeśliby przyjąć formę literacką do opisu sytuacji w Olimpii, można by zastosować klasyczny gatunek czyli dramat. Zawiera wiele aktów, które należy interpretować jako błędy klubowe.

Akt 1 - Kibice bez idoli

Prawdziwe zmiany w klubie nastąpiły zaraz po awansie do I ligi. Zmieniono trenera i pozbyto się aż 16 piłkarzy. Niektórzy z nich są rozpoznawalni w Elblągu. To Kamil Jackiewicz, Łukasz Pietroń czy Krzysztof Sobieraj. Większość z futbolistów, którzy wygrali II ligę w grupie wschodniej zostało jednak sprzedanych i kibice nie mieli się z kim utożsamiać. Widać było to jak na dłoni po frekwencji na meczach. W kadrze meczowej czy nawet tej szerokiej próżno było szukać młodzieżowców wychowanych w żółto-biało-niebieskich barwach.

Akt 2 - Pospolite ruszenie

Analizując sprawę z punktu widzenia kibica, transfery mogłyby być zadowalające. Piłkarze „z nazwiskami” mieli dać nową jakość klubowi. Jednak szybko okazało się to psu na budę. Większość doświadczonych zawodników niezbyt chciała walczyć za Olimpię i nie dawała drużynie żadnych efektywnych rozwiązań. Jeżeli nie jest to dość oczywiste, warto zauważyć, że prawie z wszystkimi tymi nabytkami rozwiązano kontrakty.

Akt 3 - Zjeść ciastko i mieć ciastko

Trudno jednoznacznie negować czy aprobować pomysł z kartą kibica, bo w przeciwieństwie do Elbląga, na większości stadionów jednak się zapełnia. Zarząd chcący skorzystać z awansu, prognozował znaczne zyski z biletów. Jednak wizja profitów i pokazania się w I lidze spowodowała podwyżkę ich cen. Wszyscy w klubie zrozumieli dopiero pod koniec rundy, że to był istotny błąd. Dobrze świadczy o kibicach, że choć nie akceptowali licznych działań w Olimpii, potrafili pokazać niezłą oprawę piłkarskich spotkań.

Akt 4 - Trener bez pozycji

Klub grał dobrze w II lidze. Rezultaty były przyzwoite, jednak zarząd chciał więcej. Trener Tomasz Arteniuk został zastąpiony Jarosławem Araszkiewiczem. Można się domyślać, że klub nie chciał płacić premii za awans i próbował rozwiązać kontrakt niby z winy trenera. Potem było zatrudnienie Grzegorza Wesołowskiego, który okazał się być tym, który nie tworzy w drużynie dodatkowych atutów. Postawa Olimpii nie kojarzyła się z żadnym dobrym stylem. To samo można powiedzieć o zarządzie, który postąpił zgodnie ze swoim schematem i pokłócił się z Wesołowskim, oczywiście o pieniądze. Przedmiotem sporu była pozycja Olimpii w lidze. Trener Anatolij Piscovec, który dostał robotę w klubie, był kandydatem z którym rozmawiano kilka tygodni wcześniej, więc można sobie wyobrazić, w jakich warunkach prowadził treningi Wesołowski.

Akt 5 - Na władze nie poradzę

Nowo wybrany prezydent Elbląga, Grzegorz Nowaczyk, głosy wyborców dostał również za to, że będzie wspierał klub i wybuduje mu nowy stadion. Jakież musiało być zdziwienie kibiców, że ten projekt który zakładał powstanie stadionu w innym miejscu niż obecnie, został zmieniony. To budzi śmiech i kontrowersję. Użyto pomysłu opracowanego jeszcze za poprzedniego prezydenta Słoniny i nawet trochę go nie zmieniono. Żartowano, że można zestawić je i spytać gdzie jest różnica. Takiej inwencji twórczej nikt nie zaakceptuje łącznie z zamiarem remontu stadionu, mającego polegać na ponownej przebudowie. Jak na ironię, mimo niechęci do prezydenta Nowaczyka, zarządcy miasta mogą być tylko tymi, którzy dopłacą do budżetu Olimpii by utrzymać ją w pierwszej lidze.

Akt 6 - Lider, a raczej jego brak

Trener Piscovec pokazał brak lidera w każdej formacji, jako jeden z problemów Olimpii. Marcin Pacan i Marcin Staniek grali w obronie niby agresywnie i dobrze główkowali, a jednak z ustawieniem przy lepszych technicznie rywalach, było już nie najlepiej. W pomocy, jak już można stwierdzić, Muszalik nie wykorzystywał swoich atutów i to właśnie tam najczęściej przeciwnicy zdobywali przewagę, wygrywając mecze. Akcje były spontaniczne i opierały się na indywidualnych popisach.

Akt 7 - Piłkarskie powiedzenia

Klub płacił frycowe w tej lidze. Przedstawiał i potwierdzał klasyczne stwierdzenia, które są pewnego rodzaju kodeksem piłkarskim. Drużyna potrafiła stworzyć sytuacje bramkowe, jednak ich nie wykorzystywała, co się oczywiście odbijało w kontrach rywali. Jak się nie strzela bramek, to nie wygrywa się meczu.

Akt 8 - Nie ma kto strzelać

Jeżeli ktoś by stwierdził, że najlepszym strzelcem Olimpii będzie Bartosz Iwan to uznano by go za niezorientowanego w przestrzeni piłkarskiej. Jednak to co niemożliwe, stało się możliwe i nie jest powodem do dumy. Będący pomocnikiem w kadrze, nieraz przyprawiał o konsternację, jednak ilość zdobytych przez niego bramek przemawia na jego korzyść. Napastnicy nominalni czyli Daniel Koczon i Mateusz Kołodziejski strzelili łącznie 2 bramki w lidze.

Akt 9 - Organizacja

Olimpii udało się zdobyć licencję na występy, jednak wiele aspektów, w tym estetycznych, nie przypominało I ligi. Stadion potrzebuje przebudowy i problem z zalegającą wodą wzdłuż trybuny to nie jedyny, który się pojawił. Klub miał do czynienia z kibicami z powodu ceny biletów, z trenerem z powodu pieniędzy i polityką transferową, która już dziurawi budżet klubowy.

Akt 10 - Przyszłość

Fabuła w tym dramacie nie musi kończyć się źle dla bohaterów. Czymś, co daje optymizm jest otwarcie się klubu na kibiców. Doping i oprawa na stadionie daje większą rangę widowisku i mobilizuje drużynę do lepszej gry. Również trener Anatolij Piscovec może być głównym reformatorem Olimpii, która ma być ukierunkowana na szkolenie młodzieży, transfery piłkarzy, które dadzą zysk w późniejszej sprzedaży i treningi ze szczególnym nastawieniem na taktykę. Jak to wyjaśniał szkoleniowiec podczas przygotowań, między rundami można nawet niedźwiedzia nauczyć jeździć na rowerze. Jest to oczywiście przytyk do piłkarzy klubu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24