Olimpia Grudziądz - Kolejarz LIVE! Kolejna Olimpia na rozkładzie stróżan

Olimpia Grudziądz - Kolejarz LIVE! - Relacja na żywo w Ekstraklasa.net od 14!

Sobotni pojedynek będzie dla obu zespołów drugim w obecnym sezonie. Olimpia z Kolejarzem spotkała się już w pierwszej kolejce rozgrywek. Wówczas podopieczni Marcina Kaczmarka debiutowali na boiskach I ligi i zrobili to w sposób imponujący, pokonując tym samym w Stróżach miejscową ekipę 2:0. Od tamtego czasu minęło jednak sporo czasu i pozycje, jakie po 17. kolejkach piastują dwaj przyszli rywale przedstawiają zupełnie inny obraz. Grudziądzanie plasuję się tuż nad strefą spadkową (mają zaledwie jeden punkt przewagi nad innym beniaminkiem – Wisłą Płock). Stróżanie zaś od początkowej wpadki zrobili niesamowity postęp i obecnie zajmują szóstą lokatę. Na uwagę zasługuje również fakt, że sobotni rywale Olimpii tracą zaledwie cztery oczka do drugiego w tabeli – Zawiszy Bydgoszcz, a to oznacza, że wciąż liczą się w walce o możliwy awans do Ekstraklasy.

Kim są autorzy tego póki co zacnego rezultatu?

Zdecydowanie numerem jeden w barwach Kolejarza jest Janusz Wolański – jeden z nielicznych przedstawicieli pokolenia 70’ w kadrze trenera Przemysława Cecherza. W linii ataku występuje znany na polskim rynku – Maciej Kowalczyk (niegdyś reprezentował barwy m.in. Korony Kielce, a wcześniej także kilku ukraińskich drużyn). W defensywie do tych rozpoznawalnych można śmiało zaliczyć Witolda Cichego (wcześniej Odra Wodzisław) oraz Krzysztofa Markowskiego (Polonia Warszawa, Pogoń Szczecin).

Nadzieje Olimpii Grudziądz

W ostatnim spotkaniu Olimpia nie miała wielkiego pola manewru, jeśli chodzi o ustalenie wyjściowego składu. Z podstawowego jak dotąd monolitu wypadło aż pięciu zawodników. Przede wszystkim brakowało gracza, na którym wielokrotnie opiera się cała ofensywna jakość „Biało-Zielonych” – Adriana Frańczaka, zawieszonego za czerwoną kartkę w wyjazdowym starciu z Flotą Świnoujście. Wiadomo, że skrzydłowy Olimpii w meczu z Kolejarzem na murawę wybiegnie i być może wniesie więcej ożywienia w ataki grudziądzkiego zespołu, aniżeli jego zeszłotygodniowy zmiennik - Paul Grischok.

Na koniec warto jeszcze krótko przeanalizować ostatnie występu obu drużyn. Goście w poprzedniej kolejce wywieźli cenne trzy oczka z Elbląga. Zwycięstwo to potwierdziło niedawne słowa kierownika drużyny – Mariana Koguta – Jesteśmy "drużyną wyjazdową".

Wypowiedź ta laików I ligi może dziwić, ale jest poparta jasnymi faktami – Kolejarz Stróże jesienią nie przegrał jeszcze ani jednego… wyjazdowego spotkania, i co ważne - w czterech ostatnich pojedynkach na „obczyźnie” zgarnął aż 10 pkt., czyli więcej niż połowa całej dotychczasowej zdobyczy Olimpii Grudziądz.

Podopieczni Marcina Kaczmarka (zastępował go Tomasz Asensky) w minioną sobotę „krzyżowali rękawice” z niżej notowanym Dolcanem Ząbki i… przegrali. Całe spotkanie toczyło się głównie w środku pola, a tylko nieliczne próby ataku kończyły się na obronie. Czystych sytuacji do zdobycia bramek było jak na lekarstwo. Tak naprawdę wielkie emocje zaczęły się dopiero na 10 minut przed końcem. To właśnie w tym okresie gry przyjezdni zadali dwa decydujące i niezwykle bolesne ciosy. Olimpia tym samym wyrobiła sobie opinię najbardziej nieprzewidywalnego zespołu w I lidze – z najlepszymi grają bardzo dobrze i zdobywają punkty. Z kolei z tymi teoretycznie słabszymi grać nie potrafią i tracą cenne w kontekście ostatecznego rozrachunku oczka.

Jak będzie tym razem?

Faworytem jest oczywiście Kolejarz, jednakże powyższa zasada jest tlącym się światełkiem nadziei dla kibiców z Grudziądza, którzy przychodząc jutro na stadion będą liczyli na pełną pulę i odbicie się od strefy spadkowej. Początek tego ciekawego spotkania w sobotę o 14.