Ostatni Dolcan łapie punkt w Gorzowie

Michał Wieczorek
Piłkarze GKP nie mogą być zadowoleni z remisu z Dolcanem
Piłkarze GKP nie mogą być zadowoleni z remisu z Dolcanem Sebastian Zawalski (Ekstraklasa.net)
Duży sukces w Gorzowie Wielkopolskim zanotował Dolcan Ząbki. Ostatni zespół w tabeli zremisował z GKP 0:0.

Duży w tym udział sedziego meczu, który w kontrowersyjnej sytuacji, na pół godziny przed koncem spotkania wyrzucił z boiska Josefa Petrika. - Czasami te kartki padały tak z rękawa. Całkiem niepotrzebnie, bo jak sędzia idzie z duchem gry i dostosuje się do warunkow piłkarskich to nie powinien tak szastać na lewo i prawo. Niby to tylko kartka, ale w konsekwencji za tydzień czy dwa zawodnik musi odpoczywać - żalił się po meczu trener gorzowian. Krzysztof Pawlak.

Do tego czasu GKP miał zdecydowaną przewagę. Stworzył kilka sytuacji, ale nie potrafił ich wykorzystać.

Od 57. minuty gospodarze grali w "dziesiatkę", ale to nie zmieniło diametralnie przebiegu spotkania. - Troszeczkę brakło takiej odpowiedzialności zawodników i chęci zwycięstwa. Atak pozycyjny nam nie wychodził - tłumaczył Robert Moskal, szkoleniowiec gości.

Mecz w Gorzowie Wielkopolskim obfitował tylko w żółte kartki. Sędzia Rafał Rokosz pokazał ich siedem i jedną czerwoną. Gole niestety nie padły.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24