Papikyan: Teraz trzeba zacząć strzelać bramki

Jakie panują nastroje w klubie przed bardzo trudnym spotkaniem z Legią Warszawa?
Nastroje są bardzo dobre, każdy zawodnik wierzy w sukces w meczu z Legią Warszawa. Wiemy, że czeka nas bardzo trudne spotkanie, ale jak uwierzymy w siebie to możemy osiągnąć swój cel. Legia jest teraz podbudowana wygraną, ze Spartakiem Moskwa i przyjedzie do nas po kolejne 3 punkty, ale trzeba się skupić przede wszystkim na grze ofensywnej, bo ostatnie dwa spotkania z Niecieczą i z Lechią pokazały, że umiemy się bronić, teraz trzeba zacząć strzelać bramki.

A propos strzelania bramek, macie w drużynie takich zawodników jak Saganowski czy Mięciel, a mimo to ŁKS nie zdobył póki, co ani jednej bramki w lidze? Co może być przyczyną tak słabej skuteczności?
Trudno powiedzieć, co jest przyczyną, że nie strzelamy bramek. Prawdopodobnie fakt, że graliśmy z zespołami z czołówki i głównie skupialiśmy się na obronie. Liczymy na to, że dziś przełamiemy się i strzelimy wreszcie bramkę.

Na treningach staracie się skupiać bardziej niż zwykle nad grą w ofensywie?
Staramy się poprawić błędy, które popełnialiśmy w poprzednich spotkaniach. Ostatnio także zaczęliśmy bardziej się skupiać na grze ofensywnej.

Oglądałeś spotkanie Legii ze Spartakiem?
Niestety nie, ponieważ mieliśmy trening, ale później oglądałem skrót z tego spotkania.

Oglądając skrót starałeś się patrzeć pod kątem waszego najbliższego pojedynku? Wyciągnąłeś wnioski z pierwszych 25 minut?
No ciężko było, ponieważ oglądałem tylko skrót (śmiech), mimo to Legia nie popełniała zbyt wielu błędów.

Jako wychowanek ŁKS-u Łódź doskonale wiesz, jak bardzo ważne jest to spotkanie dla kibiców, to będzie dla Ciebie dodatkowa motywacja?
No na pewno mecze z Legią są dla naszych kibiców bardzo ważne i te rywalizacje mają swoja rangę. Ale staram się traktować każdego przeciwnika tak samo.

Rozmawiał Paruyr Tovmasyan

ŁKS - Legia LIVE! - Relacja na żywo w Ekstraklasa.net od 18.30!