Nie było emocji w doliczonym czasie gry i arbiter zakończył to spotkanie. Legia pewnie pokonuje ŁKS w Bełchatowie 3:1. Za wspólnie spędzony czas dziękuje Krzysztof Zaborowski.

Trzy minuty doliczone przed arbitra głównego.

Maciej Bykowski wywalczył sobie pozycję strzelecką po dośrodkowaniu Tomasza Nowaka z rzutu wolnego. Strzał napastnika ŁKS-u nad poprzeczką.

Jakub Kosecki, który wszedł z ławki rezerwowych zdecydował się na uderzenie z dystansu. Próba młodego zawodnika jednak nad bramką.

Ostatnia zmiana również w zespole gospodarzy. Strzelca bramki dla ŁKS-u Sebastiana Szałachowskiego zastępuje Radosław Pruchnik.

Ostatnia zmiana w zespole gości. Manu zastępuje Jakub Kosecki.

GOOOOOL dla Legii! Danijel Ljuboja wykorzystuje kapitalne dośrodkowanie i strzałem z woleja pokonuje Pavle Velimirovicia.

Dwójkowa akcja Danijela Ljuboji - Moshe Ohayona zakończona nieskutecznym strzałem ostatniego.

Maciej Rybus szedł z boiska. W jego miejsce pojawił się Michał Kucharczyk.

Żółtą kartką ukarany również Ivica Vrdoljak.

Brutalne wejście Jakuba Wawrzyniaka, który faulował Cezarego Stefańczyka.

Strzał głową Marka Saganowskiego, ale zdecydowanie za lekki by zaskoczyć Kuciaka.

Druga zmiana w zespole gospodarzy. Bartosza Romańczuka zastąpił Maciej Bykowski.

Na pozycji spalonej Marek Saganowski. Wcześniej zupełnie nieudane dośrodkowanie z rzutu wolnego Cezarego Stefańczyka.

Zmian w zespole Legii. Moshhe Ohayon zastąpił Miroslava Radovicia.

Tym razem pokazał się Marek Saganowski, którzy próbował zaskoczyć Kuciaka strzałem w krótki róg bramki. Nieskutecznie.

Kapitalna interwencja Dusana Kuciaka. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego do pozycji strzeleckiej doszedł Marcin Mięciel. Strzał głową napastnika ŁKS-u broni słowacki bramkarz Legii.

Indywidualna akcja Sebastiana Szałachowskiego, którego strzał zablokował Jakub Wawrzyniak.

Pierwsza zmiana w zespole ŁKS-u. Awgana Papikjana zastępuje Tomasz Nowak.

Ariel Borysiuk strzela z dystansu! Czujny w bramce Pavle Velimirović!

Żółtą kartką ukarany Ariel Borysiuk.

Janusz Gol mógł zdobyć drugą bramkę! Jego uderzenie po dosyć przypadkowej akcji odbiło się od słupka.

Legia w pełni kontroluje przebieg spotkania. Od początku drugiej połowy piłkarze ŁKS-u muszą biegać za piłką.

Dośrodkowanie z rzutu wolnego Agwana Papikjana, ale podanie trafiło wprost na głowę Janusza Gola.

Obaj trenerzy nie zdecydowali się na zmiany w swoich zespołach.

Gramy! Rozpoczynają piłkarze Legii.

Za chwilę początek drugiej połowy. Pojawili się już na murawie piłkarze obu zespołów.

Koniec pierwszej połowy. Legia prowadzi w Bełchatowie 2:1 z ŁKS-em Łódź.

Minuta doliczona do pierwszej połowy.

Tym razem strzał z dystansu Manu, ale tylko do statystyki.

Na uderzenie z dystansu zdecydował się Michał Łabędzki. Próba obrońcy ŁKS-u daleko od bramki Kuciaka.

Sporo teraz niedokładności w wykonaniu obu zespołów. Sebastian Szałachowski domagał się rzutu karnego po starciu z Michałem Żewłakowem. Słuszna decyzja arbitra, który nie dał się nabrać w tej sytuacji.

Dośrodkowanie w pole karne Macieja Rybusa. Tym razem bez zarzutów defensywa gospodarzy.

Legia od momentu zdobycia drugiej bramki całkowicie kontroluje to spotkanie. Podopieczni Macieja Skorży mają zdecydowaną przewagę jeśli chodzi o posiadanie piłki.

Kolejne otwierające drogę do bramki podanie autorstwa Danijela Ljuboji. Tym razem doskonałej okazji nie wykorzystał Jakub Wawrzyniak.

Kapitalne zagranie Danijela Ljuboji do Maciej Rybusa. Pomocnik Legii przegrywa jednak pojedynek sam na sam z golkiperem rywali!

GOOOOOOOOOOOOOL dla Legii! Janusz Gol zdobywa bramkę, która po raz drugi wyprowadza Legię na prowadzenie. Podawał Artur Jędrzejczyk, a Janusz Gol strzałem głową pokonał Pavle Velimirovicia!

GOOOOOOOOOOOOOL dla ŁKS-u! Sebastian Szałachowski popisał się fantastycznym uderzeniem z dystansu lewą nogą. Zbiegł do środka, dużo miejsca zostawili mu obrońcy Legii i były piłkarz warszawskiego klubu został autorem pierwszego gola ŁKS-u po powrocie do najwyższej klasy rozgrywkowej.

GOOOOOOOOL dla Legii. Pewnie wykonany rzut karny przez kapitana Legii, który strzelił pod poprzeczką. Bez szans Pavle Velimirović!

Rzut karny dla Legii! Faulowany w polu karnym Jakub Wawrzyniak przed Dariusz Kłusa.

Marek Saganowski urwał się obrońcom Legii. Zbyt długo jednak zwlekał z podaniem do partnerów i podał wprost pod nogi bramkarza rywali.

Marek Saganowski zdecydował się z głębi pola na dośrodkowanie pod bramkę Legii. Piłkę spokojnie wyłapał Dusan Kuciak, który uprzedził Sebastiana Szałachowskiego.

Cezary Stefańczyk dośrodkował w pole karne z rzutu wolnego. Zamieszanie w polu karnym wyjaśnił pewnym wyjściem z bramki Dusan Kuciak.

Janusz Gol zagrywał piłkę w pole karne do Manu. Podanie byłego piłkarza GKS-u Bełchatów za mocne. Od początku częściej utrzymują się przy piłce goście.

Zaczynamy! Przy piłce gospodarze.

Obie ekipy pojawiają się na murawie wyprowadzeni przed trójkę sędziowską na czele z Wojciechem Krztoniem.

Do składu Legii wracają Miroslav Radović oraz Manu. Obaj nie mogli zagrać w spotkaniu rewanżowym w Moskwie ze względu na żółte kartki.

Niespodzianką w składzie gospodarzy jest obecność Agwana Papikjana. 17-letni wychowanek Akademii Piłkarskiej ŁKS zadebiutował w rozgrywkach T-Mobile Ekstraklasy w spotkaniu z Polonią Warszawa w 3. kolejce.

Podopieczni Dariusza Bratkowskiego w poprzedniej kolejce zdobyli pierwszy punkt w sezonie. Tydzień temu ŁKS zremisował bezbramkowo w Gdańsku z Lechią.

Legia Warszawa zagra w grupie C Ligi Europejskiej razem z PSV Eindhoven, Hapoelem Tel Awiw i Rapidem Bukareszt.

Legia Warszawa przystępuje do dzisiejszego spotkania podbudowana awansem do fazy grupowej Ligi Europejskiej. Podopieczni Macieja Skorży pokonali w Moskwie Spartaka 3:2. Bramkę na wagę awansu zdobył w doliczonym czasie zdobył Janusz Gol, który doskonale zna stadion w Bełchatowie, bowiem przed przyjściem do Warszawy występował w miejscowym GKS-ie.

Ostatni raz piłkarze obu zespołów o ligowe punkty rywalizowali w sezonie 200/09. W Łodzi padł wynik bezbramkowy, a w stolicy Legia wygrała 1:0 po bramce samobójczej Roberta Sieranta.

Spotkanie odbędzie się w Bełchatowie ze względu na brak licencji w kontekście stadionu w Łodzi, który nie spełnia kryteriów Ekstraklasy. Na inaugurację sezonu w Bełchatowie podopieczni wówczas Andrzeja Pyrdoła polegli z Lechem Poznań aż 0:5.

Ostatni akord 5. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Przed nami rywalizacja ŁKS-u Łódź z Legią Warszawa. Na to spotkanie zaprasza Krzysztof Zaborowski.