PSG mogło objąć prowadzenie już w 9. minucie meczu. Wówczas po błędzie bramkarza Szachtara, Antona Kanibołockiego, Zlatan Ibrahimović stanął przed szansą na zdobycie gola. Szwed spróbował przerzucić golkipera, który przed chwilą podał mu piłkę, ale chyba był bardzo zaskoczony takim prezentem, bo posłał piłkę tuż nad bramką.
Później przewaga byłą po stronie Szachtara. Wicemistrzowie Ukrainy stwarzali sobie kolejne sytuacje bramkowe, ale mieli duży problem z wykańczaniem akcji, a nawet z oddaniem jakiegokolwiek strzału na bramkę Kevina Trappa.
W drugiej połowie paryżanie wzięli się do roboty. Kilka chwil po wznowieniu gry van der Wiel posłał piłkę tuż obok słupka. Później gola mógł strzelić Stambouli, który podobnie jak Ibra w pierwszej połowie, otrzymał prezent od Kanibołockiego. Te dwie szanse zostały zaprzepaszczone, ale kiedy sprawy w swoje ręce wzięli Blaise Matuidi i Zlatan Ibrahimović, nic już nie uchroniło gości przed utratą gola. Ten pierwszy rozpoczął akcję, podając piłkę do Ibrahimovicia, Szwed wystawił piłkę Lucasowi Mourze, a Brazylijczyk mógł zrobić wszystko włącznie z zapytaniem w który róg ma strzelać, zanim ostatecznie wpakował piłkę do siatki.
Po tym, jak wynik meczu się otworzył, oglądaliśmy bardzo ciekawe widowisko. Doszło do efektownej wymiany ciosów i można powiedzieć, że każda z drużyn zasłużyła na to, żeby zdobyć gola. W końcu, na cztery minuty przed końcem, ta sztuka udała się paryżanom. A wszystko przez niezawodnego Ibrahimovicia. Tym razem Lucas Moura odwdzięczył się Zlatanowi, zagrywając mu kapitalną piłkę, a najskuteczniejszy napastnik PSG, jak to zwykle bywa w takich sytuacjach, nie dał żadnych szans golkiperowi Szachtara na udaną interwencję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
