Piast Gliwice: Czy będzie to lepsza wiosna niż ostatnia?

Bartłomiej Szura
Zajmujący po pierwszej rundzie w tabeli 4. miejsce gliwicki Piast w spokoju przygotowywał się do rundy wiosennej. Drużyna Marcina Brosza przebywała na dwóch zgrupowaniach:w Grodzisku oraz w hiszpańskim Alicante. W kadrze przed rundą wiosenną doszło jedynie do kosmetycznych zmian.

Fernando Cuerda, Tomáš Dočekal, Alvaro Jurado oraz Dominik Witek to piłkarze, którzy oficjalnie już zostali potwierdzeni do gry przy Okrzei w nowym sezonie. W tym momencie po kilku zaledwie sparingach bardzo trudno jednoznacznie i obiektywnie ocenić poziom tych zawodników. Zawodnicy z Hiszpanii oraz piłkarz z Czech z pewnością będą starali się pokazać z jak najlepszej strony ale poziom ich określą dopiero rozgrywki ligowe.

Z Gliwic odeszli natomiast młody Groborz, który przeszedł do Skry Częstochowa, Matuszek do Wisły Płock oraz Marcin Pietroń, który zakotwiczył w Katowicach.

W okresie przygotowawczym, który zakończył się w minioną sobotę przegranym meczem z Kolejarzem Stróże, Piast Gliwice rozegrał 10 spotkań kontrolnych. Podopieczni Marcina Brosza w tych meczach odnieśli pięć zwycięstw, raz zremisowali i trzykrotnie przegrali. Stosunek goli wyniósł 21:14. Tylko w dwóch przypadkach bramkarze Piasta zachowali czyste konto i to wydaje się być najbardziej niepokojące przed rozpoczynającymi się rozgrywkami. Wygląda bowiem na to, że jak potwierdził to tylko ostatni sparing w trakcie przerwy trenerom nie udało się wyeliminować największej słabości Piasta z rundy jesiennej, czyli beznadziejnej gry w obronie.

Najlepiej po przygotowaniach prezentuje się Pavol Cicman. Grający jako prawoskrzydłowy pomocnik imponuje dynamiką i łatwością ogrywania rywali. Dobrze też wygląda Tomasz Podgórski. Dwukrotnie po faulach na nim w grach kontrolnych sędziowie dyktowali rzut karne. Sam też pewnie wykorzystywał stałe fragmenty gry.

Niestety, kontuzja stawu skokowego wyeliminował na trzy tygodnie z przygotowań Tomasa Decekala. Czech ostatni mecz rozegrał przeciwko Norwegom i potem już musiał leczyć uraz co jak na początku wspomniałem nie pozwala jednoznacznie określić jego umiejętności.

Sparingi w ciężkim okresie przygotowawczym to tylko jeden z fragmentów i etapów przygotowań. Prawdziwym sprawdzianem będą rozpoczynające się już w najbliższą sobotę rozgrywki ligowe. Wszyscy w klubie mówią, że taka szansa jak w rundzie wiosennej (przypomnijmy zespół Marcina Brosza zagra tylko 2 mecze na wyjeździe) na powrót do T-Mobile Ekstraklasy może się już szybko nie powtórzyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24