- Nowy Sącz to bardzo trudny teren, ale też nie możemy powiedzieć, że stoimy na straconej pozycji. Spotyka się dwóch godnych siebie przeciwników, będzie na pewno ciekawie - zapowiada Jakub Szmatuła, w wypowiedzi na oficjalnej stronie klubu.
Należy przyznać rację bramkarzowi z Gliwic. Sandecja notuje drugi najlepszy sezon w swojej historii. W ubiegłym sezonie jako beniaminek zajęła na koniec świetne, 3 miejsce - teraz po rozegraniu niespełna 1/3 sezonu zajmuje pozycję wicelidera.
Stadion w Nowym Sączu, po wpadce z Widzewem, znów staje się twierdzą nie do zdobycia, a kolektyw jaki tworzą piłkarze sprawia, że kibice mogą być z ich postawy zadowoleni.
W spotkaniu ze spadkowiczem z Ekstraklasy piłkarze trenera Wójtowicza nie stoją na straconej pozycji. Piast, pod wodzą Marcina Brosza, nie gra bowiem pięknej piłki, mimo dobrego startu przyszedł kryzys.
W Nowym Sączu nie wystąpi znany m.in z występów w Odrze Wodzisław Michał Chałbiński. W drużynie trenera Wójtowicza nie wiadomo czy zdolny do gry będzie najlepszy strzelec w ubiegłym sezonie, Dariusz Gawęcki. Na pewno nie zagra Arkadiusz Aleksander, snajpera czeka bowiem przerwa z powodu kontuzji.
Sandecja, wygrywając z Piastem na 2 godziny zostanie liderem pierwszej ligi. Czy Podbeskidzie wróci na miejsce lidera przekonamy się bowiem dopiero około 21.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?