Piłkarska ekstraklasa. Czy ŁKS już spadł? Boniek daje nadzieję, że nie

Jan Hofman
Jan Hofman
Rozgrywki piłkarskiej ekstraklasy zostały zawieszone na czas nieokreślony. Ekstraklasa SA jednocześnie poinformowała, że rozgrywki zostaną wznowione nie wcześniej niż w kwietniu.

Gdyby jednak nie udało się wznowić rozgrywek piłkarskiej ekstraklasy, PZPN podjął 12 marca uchwałę nr III/42 w sprawie zasad postępowania na wypadek braku możliwości rozgrywania oficjalnych meczów piłkarskich na terytorium RP w sezonie 2019/2020.

„Jako kolejność drużyn w końcowej tabeli rozgrywek sezonu 2019/2020 przyjmuje się kolejność drużyn w tabeli po ostatniej rozegranej kolejce rozgrywek. Za ostatnią rozegraną kolejkę rozgrywek przyjmuję się tę, w ramach której zostały rozegrane wszystkie zaplanowane mecze lub w sytuacji nierozegrania pojedynczych meczów zostały one zweryfikowane, zgodnie z postanowieniami regulaminów rozgrywek.”

Gdyby taki czarny scenariusz wszedł w życie z ekstraklasy spadłby:

14. Korona Kielce
15. Arka Gdynia
16. ŁKS Łódź

Nadzieja umiera jednak ostatnia, co potwierdza Zbigniew Boniek. Prezes PZPN powiedział: - Zawieszone rozgrywki nie oznaczają ich końca. Może się okazać, że 1 maja sytuacja będzie na tyle uspokojona, że znowu będzie można grać. I wtedy zrobimy wszystko, żeby dokończyć sezon, nawet jeśli trzeba będzie grać na okrągło, co parę dni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Piłkarska ekstraklasa. Czy ŁKS już spadł? Boniek daje nadzieję, że nie - Express Ilustrowany

Wróć na gol24.pl Gol 24