Piotr Rzepka, nowy trener Arki: Nie było żadnych negocjacji

Adam Kamiński
Piotr Rzepka, nowy trener Arki
Piotr Rzepka, nowy trener Arki Andrzej Banaś / Gazeta Krakowska
Arka próbuje ratować ten sezon i na pięć kolejek przed końcem zmienia trenera. Pawła Sikorę zastąpił Piotr Rzepka, który posiada nie tylko doświadczenie trenerskie, ale jak sam mówi także piłkarskie, które ma mu pomóc w pracy z piłkarzami.

Piotr Rzepka nowym trenerem Arki Gdynia

W Gdyni musieli ratować sytuację jak najszybciej. Ogólny bilans Pawła Sikory w Arce jest dodatni, ale włodarzom nie odpowiada ani miejsce w tabeli, ani ostatnie wyniki. Prezes Pertkiewicz i dyrektor sportowy Czesław Boguszewicz mówią w zasadzie jednym głosem.

- Musieliśmy zareagować. Główną siłą Arki nie była jej własna wartość, a słabość jej rywali. W zeszłym sezonie piąte miejsce było bardzo dobrym wynikiem, ale w tym, nie możemy sobie na nie pozwolić - skomentował prezes Arki.

Dlaczego akurat wybór padł na Rzepkę? Według Boguszewicza jest to naturalny kandydat na stanowisko trenera Arki. Zresztą to właśnie dyrektor sportowy żółto-niebieskich najbardziej promował kandydaturę właśnie tego szkoleniowca.

- Piotr jest gdynianinem, chodzi na wszystkie mecze, ma wszelkie wiadomości, analizy i pomysły i dlatego łatwiej mu będzie przekazać to wszystko piłkarzom, w przeciwieństwie do kogoś kto przyszedłby nawet z dużym nazwiskiem czy doświadczeniem. Ma doświadczenie zarówno jako piłkarz jak i trener, będzie potrafił dotrzeć do zawodników, a my jesteśmy mu do pomocy dzień i noc.

Piotr Rzepka nie ukrywał radości podczas konferencji, gdzie z szerokim uśmiechem na ustach odpowiadał na pytania. - Cieszę się, że tu jestem. Negocjacji praktycznie nie było, chciałem tu pracować, a wszyscy w klubie to wiedzieli.

Arka jest kadrowo w czołówce pierwszej ligi, a równać się z nią może garstka zespołów. Problemem jest przełożenie tego potencjału na wyniki, a nowy trener chyba ma na to solidny plan.

- Chcę dotrzeć do zawodników, a moja kariera piłkarska i trenerska mi to ułatwi. Wielokrotnie byłem w takiej sytuacji jak oni, że coś nie szło, że przegrywaliśmy, ale tu można dużo zrobić. Wystarczy że zawodnicy zaczną grać na takim poziomie na jakim są ich realne umiejętności.

Być może najważniejszym problemem Arki jest psychika. W takiej sytuacji zmiana trenera może spowodować, że zawodnicy jeszcze więcej zaczną pracować na treningach i z otwartymi głowami podejdą do kolejnych meczów.

- Piłka nożna opiera się nie tylko na sile mięśni, ale przede wszystkim na głowie. Mamy wiele talentów w Polsce, które przepadają przez słabą psychikę. Moi zawodnicy nie mogą szukać wymówek, mają po każdym meczu móc spojrzeć w lustro i powiedzieć: dałem z siebie wszystko. Moja rola sprowadza się do tego, by zastosować takie metody, które pozwolą mi dotrzeć do zawodników i tu największą rolę odegra moje doświadczenie piłkarza - zakończył Rzepka.

Czy zmiana trenera była koniecznością? Na pewno nie, ale czasem brak decyzji to najgorsze co można zrobić. Włodarze Arki zdecydowali się na śmiały ruch, być może ryzykowny, może błędny, ale to okaże się na koniec sezonu. Arka ma przed sobą 5 meczów, a za sobą nowego trenera i kibiców, którzy wierzą w ten zespół. Nie pozostaje nic innego jak walczyć do końca i wygrywać, bo jak mówi sam Piotr Rzepka on przegrywać ani nie lubi, ani nie potrafi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24