Obie drużyny rozpoczęły sezon zdecydowanie poniżej oczekiwań. Zaliczany do grupy faworytów do awansu łęczyński Górnik po trzech kolejkach ma na swoim koncie zaledwie trzy punkty. Jedyne zwycięstwo z beniaminkiem z Niecieczy daje w tej chwili zielono-czarnym 13. miejsce w tabeli. Jedną lokatę niżej plasują się Katowiczanie. Oni również liczyli na dużo więcej po pierwszych kolejkach. Dwa remisy i porażka nie mogą napawać optymizmem. Goście dzisiejszego meczu stają więc przed szansą wygrania pierwszego meczu w rundzie jesiennej.
W zespole Mirosława Jabłońskiego może dojść do pewnych korekt w porównaniu z meczem z Odrą Wodzisław. Do składu powinien powrócić Wallace Benevente, co wzmocni siłę defensywy. Treningi wznowili również Krzysztof Kazimierczak i Sławomir Nazaruk. Ich obecność w wyjściowej jedenastce jest jednak mało prawdopodobna. Na lekki uraz narzeka także Eivinas Zagurskas.
Trener Dariusz Fornalik swego składu nie zamierza zbytnio przemeblowywać. Jego zadaniem jest jednak przebudzenie swoich zawodników po wakacyjnej przerwie. Szczególny nacisk kładziony jest na nowe nabytki, których nazwiska nie są anonimowe. Takimi zawodnikami są Piotr Piechniak, czy też Przemysław Pitry.
Dzisiejsze spotkanie dla jednych i drugich może być odskocznią w górną część tabeli ligowej. Obecni sąsiedzi w tabeli muszą zagrać na maksimum umiejętności, bo ewentualna porażka może naruszyć cierpliwość klubowych władz.
Mecz rozpocznie się o godzinie 18. na stadionie w Łęcznej, a poprowadzi je Rafał Greń z Rzeszowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
