Podsumowanie 1. kolejki Serie A

Roma - Fiorentina 2:0

W hicie pierwszej kolejki włoskiej ekstraklasy mierząca w zdobycie Scudetto Roma pokonała Fiorentinę 2:0. Podopieczni Rudiego Garcii pokazali siłę ognia i dominowali na placu gry niemal przez cały mecz udowadniając, że w tym sezonie z powodzeniem chcą grać na kilku frontach, a przede wszystkim w Lidze Mistrzów i krajowych rozgrywkach. Pierwsze trzy punkty rzymianie zdobyli nie tylko dzięki bramkom Nainggolana i Gervinho, ale także świetnej i przemyślanej grze całej drużyny. Fiorentina zaś jak najszybciej musi wziąć się w garść i w kolejnym spotkaniu pokazać się ze znacznie lepszej strony.

Bramki: 28. Nainggolan, 90+3. Gervinho

Kartki: 23. Totti, 58. Astori, 73. Torosidis, 89. Cole – 23. Savic, 23. Rodriguez, 54. Alonso, 90+1. Aquiliani

AS Roma: De Sanctis- Torosidis, Manolas (67' Keita), Astori, Cole- Nainggolan, De Rossi, Pjanić- Iturbe (76' Ljajic), Totti(70' Florenzi), Gervinho

Fiorentina: Neto- Tomovic, Rodriguez, Savic, Alonso- Brillente (35' Ilicic), Pizarro, Vargas (72' Aquiliani)- Valero- Barbacar (64' Joaquin), Gomez

Chievo - Juventus 0:1

Obrońcy mistrzowskiego tytułu, piłkarze Juventusu Turyn pod wodzą nowego szkoleniowca, Massimiliano Allegrego w prawdzie wygrali pierwszy mecz nowego sezony, ale nie zrobili tego w dobrym stylu. Rywalem "Starej Damy" była drużyna z dolnych rejonów tabeli - Chievo Werona, którą ta pokonała skromnie 1:0 i to w dodatku po golu samobójczym Bardego. Warto zaznaczyć, że w meczu tym nowy szkoleniowiec turyńskiej drużyny dał szanse zadebiutować młodemu piłkarzowi, niespełna 18-letniemu Kingsley'owi Comanowi, który do 68. minuty tworzył duet napastników razem z gwiazdą Serie A, Argentyńczykiem Carlosem Tevezem.

Bramki: 6. Bardi (sam.)

Kartki: 30. Mangani, 57. Dainelli – 29. Vidal

Chievo Verona: Bardi – Frey (C), Dainelli, Cesar, Biraghi – Izco, Mangani (46 Paloschi), Hetemaj – Schelotto (46 Radovanović, 70 Cofie), Birsa – Maxi López

Juventus Turyn: Buffon – Caceres, Ogbonna, Bonucci – Lichtsteiner, Marchisio, Pogba, Vidal (86 Pereyra), Asamoah – Coman (68 Llorente) – Tevez

Cesena - Parma 1:0

Beniaminek Serie A, Cesana dość niespodziewanie pokonał świetnie spisującą się w zeszłym sezonie Parmę. Zespół Roberto Donadoniego miał w bieżących rozgrywkach występować w europejskich pucharach z racji zajęcia szóstego miejsca w lidze, jednak ostatecznie ze względu na problemy finansowe musiał ustąpić miejsca Torino. Początek sezonu w wykonaniu ekipy Gialloblu nie należał do zbyt udanych, bowiem w meczu rozgrywanym na Stadio Dino Manuzzi górą okazała się drużyna prowadzona przez Pierpaolo Bisolego, której zwycięstwo zapewnił Alejandro Rodriguez.

Bramki: 38. Rodriguez

Kartki: 25. Lucchini, 87. Rodríguez – 57. Jorquera

AC Cesena: Leali – Capelli (77. Perico), Volta, Lucchini, Renzetti – De Feudis (C), Cascione, Coppola – Rodríguez (88. Krajnc), Brienza (68. Garritano), Marilungo

Parma: Mirante – Cassani (82. Ristovski), Paletta, Lucarelli (C), Gobbi – Afriyie, Lodi, Jorquera – Biabiany (74. Coda), Belfodil, Palladino (67. Amauri)

Genoa - Napoli 1:2

Walczące o mistrzowski tytuł w tym sezonie Napoli nie zawiodło i na inaugurację sezonu pokonało Genoę 2:1. Piłkarze Rafy Beniteza przyprawili jednak swoich kibiców o niemały zawrót głowy, bowiem komplet trzech punktów wyrwali rywalom w dość dramatycznych okolicznościach. Piłkarze z południa Włoch prowadzenie objęli już w 3. minucie po golu Jose Callejona, ale gospodarze wyrównali tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę. Niemal do końca regulaminowego czasu gry wszystko wskazywało na to, że spotkanie zakończy się remisem, jednak dopiero w 95. minucie gola na wagę zwycięstwa Napoli zdobył Jonathan de Guzman.

Bramki: 40. Pinilla – 3. Callejon, 90+5. Guzman

Kartki: 53. Marchese, 55. Sturaro, 80. Ragusa – 77. Albiol

Genoa: Perin – De Maio, Burdisso, Marchese – Antonelli, dos Santos, Sturaro(82' Mussis), Rincon – Perotti(69' Falque), Kucka(74' Ragusa) – Pinilla

Napoli: Rafael – Maggio, Albiol, Koulibaly, Zúñiga – Callejón(64' Mertens), Jorginho, Hamsik(74' de Guzman), Inler, Insigne(86' Michu) – Higuain

Palermo - Sampdoria 1:1

Palermo po powrocie z Serie B dobrze rozpoczęło sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej i długo zanosiło się na to, że w swoim pierwszym meczu tej rundy zgarnie pełną pulę punktów. Już w 7. minucie meczu z Sampdorią gospodarzom prowadzenie dała bramka posiadającego polskie korzenie Argentyńczyka, Paulo Dybaly. Gospodarze niemal przez cały mecz potrafili bronić skromnej przewagi, a gola, który odebrał im dwa punkty dopiero w doliczonym czasie gry zdobył Daniele Gastaldello. Warto też zaznaczyć, że w barwach Sampdorii cały mecz na ławce rezerwowych przesiedziało, podobnie jak w sezonie ubiegłym, dwóch Polaków - Paweł Wszołek i Bartosza Salamon.

Bramki: 7. Dybala – 90+1. Gastaldello

Kartki: 26. Rigoni – 30. De Silvestri, 33. Regini, 82. Okaka, 40. Regini (czerwona)

Palermo: Sorrentino – Andelković, Terzi, Munoz – Deprela, Rigoni (71. N'Goyi), Bolzoni, Pisano (90+2. Vitiello) – Dybala (77. Belotti), Barreto, Vazquez

Sampdoria: Viviano – De Silvestri, Gastaldello, Regini, Cacciatore – Soriano, Palombo (77. Bergessio), Obiang (65. Krsticić) – Sansone (44. Silvestre), Okaka, Eder

Sassuolo - Cagliari 1:1

Beniaminek poprzedniego sezonu Serie A, Sassuolo podzieliło się punktami z Cagliari. Gospodarze z prowadzenia w tym spotkaniu cieszyli się tylko...dwie minuty. Najpierw w 42. prowadzenie drużynie Eusebio di Francesco dał Simone Zaza, a raptem 120 sekund później do wyrównania doprowadził Sau. Do przerwy na tablicy wyników widniał remis 1:1 i rezultat ten w drugiej części meczu nie uległ zmianie.

Bramki: 42. Zaza – 44. Sau

Kartki: 34. Berardi, 87. Peluso, 90+1. Zaza – 50. Balzano, 75. Conte

Sassuolo: Pomini – Gazzola, Antei, Ariaudo, Peluso – Biondini, Magnanelli, Missiroli (78. Chibsah) – Berardi (71. Floro Flores), Zaza, Sansone (83. Vrsaljko)

Cagliari Calcio: Colombi – Pisano (25. Balzano), Rossettini, Ceppitelli, Danilo Avelar (89. Murru) – Crisetig, Conti, Ekdal – Diego Farias, Sau (69. Longo), Cossu

Torino - Inter Mediolan 0:0

Mecz ten, przynajmniej na papierze, zapowiadał się jako niezwykle ciekawe widowisko. W rzeczywistości kibice, którzy je śledzili w pełni mogli czuć niezadowolenie i rozczarowanie. Nie dość, że przez 90 minut nie padła żadna bramka, to jeszcze obie strony miały sporę problemy, by wypracować sobie klarowną sytuację strzelecką. Najgroźniej było w 21. minucie spotkania, kiedy sędzia po wątpliwym faulu Nemanji Vidica na Fabio Quagliarelli wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł wówczas Marcelo Larrondo, ale jego strzał obronił świetnie spisujący się w bramce Samir Handanović. Cały mecz w barwach drużyny "Byków" rozegrał Kamil Glik i były to całkiem udane zawodny w wykonaniu reprezentanta Polski.

Bramki: Brak
Kartki: 41. Nocerino (TOR) – 67. Hernanes (INM) 90+2. Vidic (INM)

Torino: Padelli – Bovo, Glik, Moretti – Maksimovic (72. Molinaro), Nocerino, El Kaddouri (55. Sanchez Mino), Damian – Larrondo, Gazzi, Quagliarella

Inter Mediolan: Handanovic – Jonathan (84. Nagatomo), Vidic, Ranocchia, Dodo (80. D'Ambrosio) – Medel, Juan, M'Vila (56. Osvaldo) – Hernanes, Kovacic – Icardi

Udinese - Empoli 2:0

Chociaż Udinese nie sprawiło niespodzianki i pokonało Empoli 2:0, należy zauważyć, że goście w starciu z weteranem Serie A spisali się całkiem nieźle. Doświadczenie w tym spotkaniu przemówiło jednak za popularnymi "Zebrami", którym zwycięstwo zapewnił niezawodny i zdawać by się mogło nieśmiertelny Antonio di Natale, autor dwóch bramek.

Bramki: 57. Natale, 62. Natale

Kartki: 39. Pasquale (UDI), 65. Badu (UDI) – 55. Croce (EMP), 74. Verdi

Udinese: Karnezis – Silivan Widmer, Pasquale, Domizzi, Danilo, Heurtaux, Allan, Badu (69' Bruno Fernandes), Guilherme, Muriel (69' Thereau), Di Natale (84' Kone).

Empoli: Sepe – Vincent Laurini, Elseid Hysaj (67' Mario Rui), Tonelli, Rugani, Valdifori, Matias Vecino (70' Franco Signorelli), Croce, Verdi, Tavano, Mchedlidze (83' Manuel Pucciarelli).

Atalanta - Hellas Werona 0:0

Po tym, co obie drużyny pokazywały na boisku w poprzednim sezonie niewiele mogliśmy spodziewać się po ich bezpośrednim starciu. Spotkanie rozgrywane na Stadio Atleti Azzurri d'Italia zakończyło się bezbramkowym remisem i nie było porywającym widowiskiem.

Bramki: Brak

Kartki: 84. Drame, 86. Boakye – 35. Hallfredsson, 70. Christodoulopoulos, 85. Ionita

Atalanta : Sportiello – Zappacosta, Drame, Benalouane, Biava, Carmona, Estigarribia (82' Spinazzola), Cigarini, Morales (73 Boakye), Bonaventura, Denis (C) (60' Bianchi)

Hellas Verona: Rafael – Agostini, Moras, Marquez, Martić, Tachtsidis, Obbadi (74' Ionita), Hallfredsson (63' Christodoulopoulos), Janković, Toni (C), Juanito (83' Lopez)

AC Milan - Lazio Rzym 3:1

Lepszego początku sezonu po totalnej katastrofie, jaką była poprzednia edycja ligowa rozgrywek, kibice Milanu nie mogli sobie wymarzyć. Na inaugurację ich drużyna wygrała na San Siro z Lazio Rzym 3:1 i zaprezentował się z naprawdę niezłej strony, szczególnie w pierwszej części spotkania. Gole dla ekipy Rossonerich zdobyli Keisuke Honda, Sulley Muntari i Jeremy Menez z rzutu karnego, a trafienie zapisano na konto Lazio po samobóju Alexa. W doliczonym czasie gry rzymianie mogli pokusić się o walkę choćby o punkt, ale strzał Antonio Candrevy z jedenastki obronił Diego Lopez.

Bramki: 7. Honda, 56. Muntari, 64. Menez (kar.) – 67. Alex (sam.)

Kartki: 19. De Jong – 24. Radu, 37. Lulic, 62. de Vrij

AC Milan: Diego López – Abate, Zapata, Alex, Bonera – Poli, de Jong, Muntari(68.Essien) – Honda(77.Armero), Ménez(82.Niang), El Shaarawy

Lazio: Berisha – Basta, de Vrij, Cana, Radu – Parolo, Biglia, Lulić(73.Mauri) – Candreva, Klose(59.Djordjevic), Keita(59.Anderson)