Drużyna prowadzona przez trenera Radosława Mroczkowskiego ma na to całkiem realną szansę.
Aby rzeczywiście już po tym weekendzie czterokrotni mistrzowie Polski patrzyli na wszystkich z pierwszej pozycji, muszą zostać spełnione dwa warunki. Po pierwsze, Widzew musi dzisiaj pokonać Pogoń, a po drugie, Elana Toruń nie może wygrać w Tarnobrzegu z Siarką w wyższych rozmiarach, niż zespół z Łodzi. Ale zostawmy już te dywagacje.
Naprawdę jesteśmy dalecy od tego, aby jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sędziego przyznawać komplet punktów gościom. Jednak jesteśmy jednocześnie przekonani, że zajmująca dopiero pietnastą pozycję w tabeli drużyna z Siedlec, zrobi wszystko, aby sprawić niespodziankę. Tak niska lokata jest nieco myląca, bo Pogoń stać na znacznie więcej.
- Proszę uwierzyć, że naprawdę nie oglądamy się na ligową tabelę. Kiedy spojrzy się na to, co dany zespół sobą prezentuje, można się bardzo zdziwić. Wiemy jedno - jeśli marzy nam się awans do pierwszej ligi, musimy solidnie punktować również na obcych boiskach - mówi środkowy defensor Widzewa Sebastian Zieleniecki.
Żaden z widzewiaków nie jest dziś zagrożony przymusową pauzą w przypadku napomnienia przez arbitra. Po dwa żółte kartoniki mają jedynie: Dario Kristo, Sebastian Kamiński oraz Radosław Sylwestrzak.
Poprzednio oba kluby rywalizowały ze sobą w oficjalnych spotkaniach w rozgrywkach I ligi sezonu 2014/2015. W Siedlcach Pogoń zwyciężyła wówczas 3:1, podobnie zresztą jak w rewanżu, w którym było 0:2. Tyle że Widzew gościł wtedy swoich rywali na sztucznym boisku w Byczynie.
Trener Mroczkowski wybrał po piątkowym treningu osiemnastu piłkarzy, którzy będą mieli szansę powalczyć w Siedlcach z Pogonią. Z 19-osobowej wstępnej listy szkoleniowiec łodzian skreślił Kacpra Falona.
Kadra Widzewa:
Bramkarze: Maciej Humerski, Patryk Wolański;
Obrońcy: Mikołaj Gibas, Sebastian Kamiński, Marcin Kozłowski, Marcel Pięczek, Radosław Sylwestrzak, Tomasz Wełna, Sebastian Zieleniecki;
Pomocnicy: Michael Ameyaw, Konrad Gutowski, Dario Kristo, Daniel Mąka, Mateusz Michalski, Simonas Paulius;
Napastnicy: Przemysław Banaszak (na zdjęciu), Filip Mihaljević, Daniel Świderski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
