Na razie obie strony bardzo pilnują, by wszystko odbyło się w tajemnicy. Od dawna wiadomo jednak, że oba podmioty chcą współpracy. Najlepiej świadczy o tym fakt, że na sobotnim meczu juniorów akademii było kilkuset głośno dopingujących fanów łódzkiego klubu. Z naszych informacji wynika, że na razie nie jest jeszcze ustalona dokładna nazwa łódzkiego klubu. Przypomnijmy, że spółka akcyjna należąca do Daniela Goszczyńskiego nazywała się ŁKS SSA, a z kolei spółka Filipa Keniga i Jakuba Urbanowicza - Łódzki Klub Sportowy SA.
Prawdopodobnie na czele nowego klubu stanie prezes Akademii Piłkarskiej ŁKS Łukasz Bielawski, który jeszcze niedawno działał w Klubie 100, stowarzyszenia, które wspomagało finansowo łódzki klub. Mówi się, że finalizowane są już rozmowy ze sponsorami - część z nich do odbudowy ŁKS pozyska akademia, a część kibice. By zbudować budżet pozwalający na skuteczną walkę o awans w pierwszym sezonie do trzeciej ligi, klub musi zgromadzić minimum pół miliona złotych. Akurat nie powinno być z tym problemu, bo choćby zainteresowanie mediów będzie dużo większe, niż innymi czwartoligowymi klubami, więc sponsorzy będą mieli zapewnioną odpowiednią ekspozycję swojego wizerunku.
Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?