Prawie jak Hit kolejki

Jak 15 tys. kibiców przyjmie Kołodzieja?

Dariusz Kołodziej jeszcze do niedawna był piłkarzem Górnika. Jednak tuż po rozpoczęciu sezonu zażądał rozwiązania kontraktu z winny klubu. Sprawa trafiła do PZPN, który przyznał rację Górnikowi. Jednak w końcu piłkarz dopiął swego, i stał piłkarzem Podbeskidzia. Na całą sytuacje z rozwiązaniem kontraktu, negatywnie zareagowali kibice Górnika.- – Dochodzą mnie różne głosy, że zabrzańscy kibice szykują się na mnie. Jestem przygotowany na to, choć dziwię się, bo nigdy nie byłem wyzywany, czy wygwizdywany. Z zabrzańskimi kibicami też miałem dobre relacje. Wiele się nauczyłem od Hajty, Brzęczka, ta nauka zaprocentuje w przyszłości- mówi piłkarz, dla Sportu. Warto zaznaczyć, że Kołodziej nie jest jedynym piłkarzem Podbeskidzia, związanym niegdyś z Górnikiem. Wcześniej w Górniku grali Piotr Rocki, Rafał Jarosz, Jarosław Białek, czy trener bielszczan- Marcin Brosz.

W Zabrzu długa lista nieobecnych, W Bielsku liczą na pierwsze zwycięstwo

Spory ból głowy przed tym spotkaniem, musi mieć Ryszard Komornicki. Do „stałej listy nieobecnych” w postaci Banasia, Zahorskiego oraz Gorawskiego, dołączył Szczot. Całkiem możliwe, że nie zagra również Madejski. Jednak od piątku zabrzanie mogą liczyć na pomoc nowo sprowadzonych piłkarzy, Przemysława Kuliga oraz Mariusz Dzienisa. Z kolei Marcin Brosz nie może liczyć na pomoc Rafała Jarosza oraz Bartłomieja Koniecznego. Jednak głównym zmartwieniem bielszczan nie są kontuzje, a brak skuteczności. Słaba skuteczność jest głównym powodem, tak małej ilości punktów, zgromadzonych przez Podbeskidzie.

Spotkali się tylko w Pucharach.

Obie drużyny po raz pierwszy spotkają się w rozgrywkach ligowych. Wcześniej Górnik zagrał z Podbeskidziem, w ramach Pucharu Polski. W Zabrzu, górą okazali się zabrzanie, którzy wygrali 3:1. Z Bielska natomiast, Górnik wracał na tarczy, przegrywając 3:2. Spotkanie rozpoczęcie się o godzinie 15: 30, jego przebieg będzie można śledzić na łamach naszego portalu.