Przegrali wygrany mecz!

Paweł Zatarski
Piłkarze GKS wygrali w Szczecinie
Piłkarze GKS wygrali w Szczecinie Łukasz Piotrowski (Ekstraklasa.net)
Kibice zgromadzeni na stadionie im. Floriana Krygiera w Szczecinie byli wczoraj świadkami niezwykle emocjonującego dreszczowca. W spotkaniu Pogoni z GKS Katowice padło aż 7 bramek!

Nowy szkoleniowiec Pogoni, Artur Płatek po raz pierwszy miał okazję prowadzić zespół przed swoją publicznością. Zespół Pogoni w obecnym sezonie sprawuję się fatalnie i by nie kończyć rudy pasmem porażek należało to spotkanie wygrać.

Katowicki GKS tak samo jak Pogoń nie zachwyca. Przed rozpoczęciem spotkania podopieczni Wojciecha Stawowego zajmowali taką samą pozycje w tabeli jak Pogoń, tuż nad strefą spadkową.

Od pierwszym minut spotkania GKS pokazał, że do Szczecina nie przyjechał się bronić. To właśnie katowicki klub jako pierwszy zdobył bramkę. W 21 minucie spotkania do siatki Janukiewicza trafił Przemysław Pitry.

Pogoni jednak to nie podłamało i minutę później gospodarze zdołali wyrównać po precyzyjnym strzale głową weterana Bartosza Ławy.

Dalsza część pierwszej połowy toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. Kilkukrotnie próbował młody Lebedyński, czy też ze strony gości Pitry lecz piłka nie wpadła już do siatki.

Wiadome było to, że żadnego z zespołów nie zadowoli remis. Od początku drugiej połowy mogliśmy spodziewać się ciekawych akcji. Pierwsza strzelanie rozpoczęła Pogoń. Niespełna 3 minuty po wznowieniu gry ponownie do siatki rywala trafił Bartosz Ława.

Pogoń nie spuszczała z tonu i bramkarz Gieksy po raz kolejny musiał wyciągnąć piłkę z siatki. Tym razem po faulu w polu karnym z rzutu karnego uderzył Piotr Petasz. Pogoń prowadzi 3:1 i dla wielu kibiców był to już wygrany mecz.

Około 80 minuty spotkania Pogoń wyrazie zaczęła opadać z sił. Wykorzystali to piłkarze z Katowic. W 85 minucie do bramki szczecinian trafił Bartosz Karwan.

Goście wyczuli okazję i zaczęli jeszcze bardziej intensywnie napierać na bramkę Pogoni. W 87 minucie po faulu Omara Jaruna sędzia odgwizdał rzut karny dla gości. Pewnym strzałem bramkę zdobył Janusz Dziedzic.

Zupełnie podłamaną Pogoń w ostatniej minucie dobił Gabriel Nowak. GKS wygrał z Pogonią 3:4

Piłkarze Pogoni przegrali wygrany mecz. Do 85 minuty prowadzili oni 3:1, lecz GKS Katowice zdołał strzelić 3 bramki w ciągu ostatnich 5 minut spotkania. Goście się cieszą, a gospodarzy czeka długa i nieprzyjemna przerwa w rozgrywkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24