Tomasz Szulc (udziałowiec firmy Tomadex, właściciel marki Keeza) przez lata był sponsorem piłkarskich drużyny Łódzkiego Klubu Sportowego. Nie tylko ubierał zawodników w sportowe stroje, ale także woził autokarem drużynę na mecze ligowe.
Nie dziwiło to, bowiem od dziecka sympatyzował z klubem z al. Unii i był jego wiernym kibicem. Jednak przed poprzednim sezonem sternicy ŁKS nie przedłużyli współpracy i wybrali warszawską firmę.
Okazuje się, że sobotę drogi Szulca i ŁKS znów się zejdą, bowiem zaopatruje w sportowy sprzęt piłkarzy drużyny Wigier Suwałki.
Tym razem kibicować będzie rywalom łodzian?
- Rzeczywiście, biznesowo jestem po stronie Wigier, ale serce zawsze bije dla ŁKS - odpowiada biznesmen.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?