W mecz lepiej weszli gospodarze. W 13 minucie rzut wolny z okolic środka boiska wykonywał Traore. Mocno bita piłka przyspieszyła na sztucznej murawie i sprawiła nie lada problemy Sirigu, jednak bramkarz paryżan obronił. Chwilę później znowu w opałach był włoski golkiper. Jouffre dobrze poradził sobie z pressingiem graczy mistrza Francji i podał piłkę do Aboubakara. Kameruński napastnik przedryblował dwóch rywali i oddał piłkę do Jouffre, którego strzał z dużym wysiłkiem wybił Sirigu.
Pierwszą groźną okazję PSG stworzyło w 38 minucie. Dobre dośrodkowanie Jalleta, piłka minęła Ecuele Mange i spadła na głowę Cavaniego. Urugwajczyk nieczysto trafił w piłkę i Audard poradził sobie z uderzeniem. Dwie minuty później paryżanom udało się przełamać defensywę Lorient. Ibrahimovic przyspieszył akcję gości zagraniem piętką, zgrał piłkę do Cavaniego, a El Matador mocno wbił piłkę w pole pięciu metrów. W polu karnym gospodarzy znalazł się Szwed, kopnął w kierunku bramki, a najlepiej w zamieszaniu odnalazł się Thiago Motta, który z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki, dając prowadzenie gościom.
Drugą połowę dobrze zaczęło Lorient, jednak próby Aboubakara i Aliadiere’a minęły bramkę paryżan w znacznej odległości. Groźniej było po strzale Ibrahimovicia. Verratti okiwał trzech rywali, podał do Szweda, a jego uderzenie z dystansu na rzut rożny sparował Audard. Kilka minut później Francuz popisał się jeszcze lepszą interwencją. Matuidi zagrał do Cavaniego, El Matador dograł do Jalleta, a strzał obrońcy gości na linii bramkowej zatrzymał francuski bramkarz.
Lorient próbowało wyrównać, ale brakowało ostatniego podania albo celnego strzału. Najbliżej było w 87 minucie, kiedy to Pele nawet trafił do siatki. Akcję gospodarzy anulował jednak gwizdek sędziego, a telewizyjne powtórki pokazały, że była to słuszna decyzja arbitra. Mecz mógł zamknąć Lucas Moura. Brazylijczykowi zabrakło szczęścia i po podaniu Ibry kopnął obok słupka. W ostatniej minucie spotkania groźnie uderzał Matuidi. Audard po raz kolejny stanął jednak na wysokości zadania i uratował Lorient od straty bramki.
Paris Saint Germain dalej pewnie zmierza w kierunku mistrzostwa. Ekipa Laurenta Blanca odniosła 8 zwycięstwo z rzędu. Problemem, szczególnie w kontekście rywalizacji z Chelsea w Champions League, może być kontuzja Thiago Silvy, który zszedł z boiska jeszcze w pierwszej połowie. Lorient, mimo dobrej postawy, nie zdobyło punktów, a strefa spadkowa jest niebezpiecznie blisko. Czyżby drużynę Gourcuffa czekała walka o utrzymanie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?