PSG zwycięża Lorient po ciężkim boju, złota bramka Motty

Filip Błajet
Paris Saint Germain wygrał na wyjeździe z Lorient i przedłużył swoją zwycięską passę. Nie była to jednak łatwa przeprawa dla mistrzów Francji, a gospodarze postawili podopiecznym Blanca trudne warunki. Zwycieskiego gola zdobył Thiago Motta.

W mecz lepiej weszli gospodarze. W 13 minucie rzut wolny z okolic środka boiska wykonywał Traore. Mocno bita piłka przyspieszyła na sztucznej murawie i sprawiła nie lada problemy Sirigu, jednak bramkarz paryżan obronił. Chwilę później znowu w opałach był włoski golkiper. Jouffre dobrze poradził sobie z pressingiem graczy mistrza Francji i podał piłkę do Aboubakara. Kameruński napastnik przedryblował dwóch rywali i oddał piłkę do Jouffre, którego strzał z dużym wysiłkiem wybił Sirigu.

Pierwszą groźną okazję PSG stworzyło w 38 minucie. Dobre dośrodkowanie Jalleta, piłka minęła Ecuele Mange i spadła na głowę Cavaniego. Urugwajczyk nieczysto trafił w piłkę i Audard poradził sobie z uderzeniem. Dwie minuty później paryżanom udało się przełamać defensywę Lorient. Ibrahimovic przyspieszył akcję gości zagraniem piętką, zgrał piłkę do Cavaniego, a El Matador mocno wbił piłkę w pole pięciu metrów. W polu karnym gospodarzy znalazł się Szwed, kopnął w kierunku bramki, a najlepiej w zamieszaniu odnalazł się Thiago Motta, który z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki, dając prowadzenie gościom.

Drugą połowę dobrze zaczęło Lorient, jednak próby Aboubakara i Aliadiere’a minęły bramkę paryżan w znacznej odległości. Groźniej było po strzale Ibrahimovicia. Verratti okiwał trzech rywali, podał do Szweda, a jego uderzenie z dystansu na rzut rożny sparował Audard. Kilka minut później Francuz popisał się jeszcze lepszą interwencją. Matuidi zagrał do Cavaniego, El Matador dograł do Jalleta, a strzał obrońcy gości na linii bramkowej zatrzymał francuski bramkarz.

Lorient próbowało wyrównać, ale brakowało ostatniego podania albo celnego strzału. Najbliżej było w 87 minucie, kiedy to Pele nawet trafił do siatki. Akcję gospodarzy anulował jednak gwizdek sędziego, a telewizyjne powtórki pokazały, że była to słuszna decyzja arbitra. Mecz mógł zamknąć Lucas Moura. Brazylijczykowi zabrakło szczęścia i po podaniu Ibry kopnął obok słupka. W ostatniej minucie spotkania groźnie uderzał Matuidi. Audard po raz kolejny stanął jednak na wysokości zadania i uratował Lorient od straty bramki.

Paris Saint Germain dalej pewnie zmierza w kierunku mistrzostwa. Ekipa Laurenta Blanca odniosła 8 zwycięstwo z rzędu. Problemem, szczególnie w kontekście rywalizacji z Chelsea w Champions League, może być kontuzja Thiago Silvy, który zszedł z boiska jeszcze w pierwszej połowie. Lorient, mimo dobrej postawy, nie zdobyło punktów, a strefa spadkowa jest niebezpiecznie blisko. Czyżby drużynę Gourcuffa czekała walka o utrzymanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24