Radomiakowi udało się zrewanżować za przegrane baraże z Wartą Poznań rok temu. Zieloni wcale nie musieli przegrać tego meczu, choćby dlatego, że w 56 minucie Adrian Lis obronił rzut karny. W końcówce to podopieczni Piotra Tworka byli aktywniejsi i mieli kilka okazji na strzelenie gola. "Zaspali" w drugiej minucie doliczonego czasu gry, gdy z bliska głową do siatki trafił Mario Rondon.Warta przegrała drugi mecz z rzędu. W stylu, w którym traciła punkty gdy sama była beniaminkiem.Zobacz oceny zawodników Warty Poznań --->Łukasz Gdak
Radomiakowi udało się zrewanżować za przegrane baraże z Wartą Poznań rok temu. Zieloni wcale nie musieli przegrać tego meczu, choćby dlatego, że w 56 minucie Adrian Lis obronił rzut karny. W końcówce to podopieczni Piotra Tworka byli aktywniejsi i mieli kilka okazji na strzelenie gola. "Zaspali" w drugiej minucie doliczonego czasu gry, gdy z bliska głową do siatki trafił Mario Rondon.
Warta przegrała drugi mecz z rzędu. W stylu, w którym traciła punkty gdy sama była beniaminkiem.
[b]Zobacz oceny zawodników Warty Poznań --->[/b]
Wideo
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!