Koszykarze i hokeiści w teledysku Projekt Pasja [WIDEO]
Ostatnia kolejka na drugoligowym froncie mogła przyprawić kibiców o palpitację serca. Sytuacja w walce o awans co chwilę zmieniała się, jak w kalejdoskopie. Na finiszu zmagań rzutem na taśmę miejsce w barażach wywalczyli piłkarze Rakowa Częstochowa, którzy decydującą bramkę na wagę baraży zdobyli... w 90. minucie meczu z Siarką Tarnobrzeg.
Częstochowianie tym samym przedłużyli swoje nadzieje na awans na zaplecze ekstraklasy, choć po kompromitującej porażce z Nadwiślanem Góra, wielu kibiców postawiło na nich "krzyżyk". W barażach rywalem podopiecznych Radosława Mroczkowskiego będzie Pogoń Siedlce. Piłkarze z Siedlec zajęli 15.miejsce w tabeli pierwszej ligi. Do ostatniej kolejki walczyli o uniknięcie degradacji z GKS-em Tychy. Ostatecznie po porażce w Ząbkach z pierwszą ligą pożegnali się tyszanie.
- To silny rywal, z wyższej ligi, ale nie po to tyle walczyliśmy, by teraz odpuścić. Przygotowujemy się do tego dwumeczu, jak do każdego innego spotkania - podkreśla opiekun Rakowa.
W meczu z Nadwiślanem, ogromna presja towarzysząca piłkarzom spętała im nogi na murawie. - To już jest za nami i zawodnicy oswoili się z tą sytuacją - zapewnia Mroczkowski.
Częstochowianie do meczów barażowych przystąpią w najsilniejszym zestawieniu. Nikt w zespole nie narzeka na urazy. Pierwsze spotkanie zaplanowano na niedzielę na godzinę 17 w Siedlcach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?