Regionalny Puchar Polski. Na Mazowszu może dojść do niespodzianki

W finale województwa mazowieckiego dojdzie do starcia IV-ligowej Błonianki Błonie z Legią II Warszawa. Zespół ze stolicy miał podobną drogę do finału w porównaniu do poprzedniego sezonu. Rezerwy Legii to zespół, który regularnie melduje się w półfinałach Regionalnego Pucharu Polski. W ubiegłym roku, pod wodzą Krzysztofa Dębka, druga drużyna zdołała dojść nawet do finału, gdzie niespodziewanie okazała się słabsza od Victorii Sulejówek.

Awans do finału Wojskowi wywalczyli sobie również i w obecnej edycji, bo ostatecznie pokonali legionowian 3:1. Choć prowadzeni przez inny sztab szkoleniowy, mają szansę przebić swoje osiągnięcie sprzed roku. Zwycięstwo w całym turnieju to nie tylko nagroda finansowa, ale przede wszystkim bilet do ogólnopolskich rozgrywek Pucharu Polski. Tych, w których walczy również pierwszy zespół.

Z pierwszego zespołu na razie rezerwy większej pomocy nie miały i mieć nie będą, ponieważ rozgrywki Lotto Ekstraklasy już się zakończyły i zawodnicy wyjechali na mniej lub bardziej zasłużone urlopy. W Legionowie w bramce pojawił się jednak Radosław Majecki. Długimi minutami młody golkiper mógł po prostu się nudzić, ale w najważniejszych momentach starcia jego pomoc była kluczowa.

Legioniści nie mogą liczyć na łatwą przeprawę, bowiem naprzeciw rezerw wicemistrza Polski stanie zespół Błonianki Błonie, która jest na drugiej pozycji w tabeli grupy południowej IV ligi mazowieckiej. Błonianka jest prowadzona przez Tomasza Feliksiaka, który jako zawodnik występował na obecnym I-ligowym poziomie. W podwarszawskim zespole pierwsze skrzypce gra Rafał Włodarczyk, który w przyszłości występował w Hercie Berlin i był młodzieżowym reprezentantem Polski. W 2012 roku zdobył z reprezentacją U-17 brązowy medal na Młodzieżowych Mistrzostwach Europy.

Teraz jest motorem napędowym Błonianki, która jest w stanie sprawić niespodziankę. W trwającym sezonie IV ligi wygrała 18 spotkań, 2 zremisowała i poniosła sześć porażek. W dotychczas rozegranych 26 meczach strzeliła aż 70 bramek - a to może robić wrażenie. Jej droga do finału rozgrywek pucharowych prezentuje się imponująco. W I rundzie wygrała z broniącą tytułu Victorią Sulejówek 4:1, a hattrick zanotował Marcin Gregorowicz. W następnej rundzie zaaplikował cztery bramki Ursusowi Warszawa. W półfinale udali się do Ostrołęki na mecz z miejscową Koroną i wygrała 3:0, a dwie bramki strzelił Rafał Włodarczyk.

Błonianka Błonie - Legia II Warszawa 22 maja, 17:30
w Błoniu

**Wszystko o

**