Jak informowaliśmy wczoraj, na liście Wesołowskiego są również Wahan Geworgjan i Piotr Świerczewski, a sam na testy do ŁKS zgłosił się Przemysław Kazimierczak, wychowanek łódzkiego klubu, przez ostatnie kilka lat bramkarz klubów angielskich.
Kolejne nazwiska, którymi interesuje się Wesołowski, są również bardzo znane. Niemiecki pomocnik Marco Reich mógł trafić do ŁKS już latem, bo zna się doskonale z Tomaszem Kłosem, menedżerem łódzkiego klubu. Wówczas jednak ŁKS toczył boje o licencję i 32-letni piłkarz wylądował w Jagiellonii Białystok. Choć jesienią zagrał w 15 meczach i zdobył dwa gole, białostocki zespół postanowił się z nim rozstać. Niemiec, oprócz oferty z Łodzi, ma także propozycję podpisania kontraktu z austriackim trzecioligowcem WAC St. Andrä. Reich w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych był gwiazdą FC Kaiserslautern, z którym zdobył mistrzostwo i Puchar Niemiec.
Jeśli w najbliższych tygodniach sytuacja w ŁKS się unormuje, jest niemal pewne, że przy al. Unii zagra wypożyczony z Wisły Kraków Łukasz Burliga. Niespełna 22-letni obrońca krakowskiej drużyny jesienią zagrał w czterech meczach Wisły, ale trener Maciej Skorża najchętniej wypożyczyłby go do słabszego klubu, w którym piłkarz miałby większe szanse na grę.
Jest zatem prawdopodobne, że wiosną w łódzkiej drużynie zagra dwóch zawodników Wisły, bo - jak informowaliśmy - prawdopodobny jest powrót Krzysztofa Mączyńskiego. Wszystko rozstrzygnie się pod koniec stycznia.
Przyspiesza organizacja nowej spółki ŁKS PSS. Wczoraj do Łodzi przyjechał przewodniczący rady nadzorczej spółki Adam Gilarski i spotkał się z Wesołowskim oraz dwoma piłkarzami Marcinem Adamskim i Tomaszem Hajtą. Nieoficjalnie wiadomo, że w najbliższych dniach piłkarze zaczną podpisywać kontrakty z ŁKS PSS. - Zaczniemy to robić niezwłocznie po tym, jak otrzymam umowę przejęcia drużyny od ŁKS SSA - mówi prezes spółki ŁKS PSS Dariusz Gałązka.
Na razie piłkarze nie wiedzą, na jakie warunki finansowe mogą liczyć. Na stronie internetowej lodz.naszemiasto.pl trwa sonda poświęcona wysokości zarobków piłkarzy. Na razie najwięcej internautów uważa, że ełkaesiacy powinni zarabiać 5 tys. złotych.
Wczoraj piłkarze ŁKS kontynuowali badania wydolnościowe w przychodni "Medycyna Sportowa Twoje Zdrowie". Wśród nich byli m.in. Hajto i Adamski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
