Reprezentacja. Czeskie media: Posada trenera Czech Jaroslava Silhavego zagrożona. Zagra z Wyspami Owczymi o swój stołek?

OPRAC.:
Piotr Rzepecki
Piotr Rzepecki
JORGE GUERRERO/AFP/East News
Reprezentacja Czech wkrótce straci trenera? Zdaniem lokalnych mediów Jaroslav Silhavy, który odpowiada za wyniki naszych południowych sąsiadów wkrótce może zostać zwolniony. - Silhavy już wie, że za tydzień może być bez pracy - czytamy w czeskich mediach.

Czeskie media: Posada trenera Czech Silhavego zagrożona

W tabeli grupy E Czesi zajmują trzecie miejsce z ośmioma punktami. Polska ma dziewięć, a prowadząca Albania - 13, tyle że lider i Biało-Czerwoni rozegrali o jedno spotkanie więcej.

- Czescy piłkarze w piątym z ośmiu spotkań kwalifikacyjnych przegrali w Albanii, grając w dziesiątkę, wysoko 0:3 i jeszcze bardziej skomplikowali sobie walkę o awans do mistrzostw w przyszłym roku w Niemczech - napisała agencja CTK.

Po spotkaniu w Tiranie Silhavego zapytano, czy jest spokojny o swoją posadę. - To dla mnie oczywiste, że teraz będą ważyć się moje losy, tym niemniej moim obowiązkiem jest przygotować drużynę na niedzielę (na mecz z Wyspami Owczymi - red.). Co zdecyduje kierownictwo - tego nie wiem - odparł 61-letni szkoleniowiec, który Czechów prowadzi od 2018 roku.

Internetowy serwis dziennika "Dnes" zacytował szefa Czeskiej Federacji Piłkarskiej Petra Fouska, który zapowiedział, że o przyszłości Silhavego Komitet Wykonawczy rozmawiać będzie w przyszłym tygodniu.

- Silhavy już wie, że za tydzień może być bez pracy. Z drużyną narodową jest od ponad pięciu lat, ale gorszych czasów nie pamięta. Już w zeszłym roku zabrakło jej w mistrzostwach świata, ale wówczas selekcjoner dostał jeszcze kredyt zaufania - napisano.

Do turnieju finałowego kwalifikują się po dwa najlepsze zespoły z każdej z grup. Niektóre z pozostałych będą miały okazję wystąpić w barażach, o których składzie zdecydują wyniki Ligi Narodów.

- Sytuacja w grupie jest trudna, ale cały czas mamy wszystko w naszych rękach. Nadal się liczymy, więc o barażach na razie w ogóle nie myślimy - zapewnił Silhavy.

Od rozpadu Czechosłowacji reprezentacji Czech nigdy nie zabrakło w turnieju finałowym ME, a w 1996 roku dotarła do finału.

- Gdyby udało się wygrać w Albanii, Czechom do awansu wystarczyłyby trzy remisy. Po klęsce 0:3 rozdanie jest już inne - ale zupełnie beznadziejnie też nie jest - oceniono w internetowym serwisie dziennika "Blesk".

Czesi zagrają z Polską w Warszawie 17 listopada i z Mołdawią trzy dni później w Ołomuńcu (PAP/oprac. własne)

Eliminacje Euro 2024 - tabela grupy E:

  • 1. Albania - 13 punktów, bramki 12-3
  • 2. Polska - 9 punktów, bramki 8-8
  • 3. Czechy - 8 punktów, bramki 7-6
  • 4. Mołdawia - 8 punktów, bramki 5-5
  • 5. Wyspy Owcze - 1 punkt, bramki 2-12

REPREZENTACJA w GOL24

Oto najlepsze MEMY o meczu Wyspy Owcze - Polska. Zadebiutował w nim selekcjoner Michał Probierz, któremu nerwów oszczędził Sebastian Szymański, zdobywając bramkę na 1:0 już w 4 minucie. W drugiej połowie wynik ustalił Adam Buksa.

MEMY o meczu Wyspy Owcze - Polska. Jest Guardiola, są wyniki [GALERIA]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24