Robert Warzycha: Koncentrujemy się na tym, co jest na boisku

W poprzednim sezonie Górnik prowadził w Zabrzu z Jagiellonią 3:0, ale ostatecznie zremisował tamto spotkanie 3:3. – Myślę, że pomogliśmy sobie sami w zasadzie, w tym żeby ten mecz przegrać z Jagiellonią. Dwa karne w drugiej połowie mówią same za siebie. Sprowadziliśmy ich najlepszego zawodnika Dawida, który zrobił wtedy dobrą pracę, wywalczając jedną jedenastkę – stwierdził Robert Warzycha.

Dotychczasowo Górnik ma na swoim koncie pięć punktów. Zremisował z Legią i Lechem, a pokonał na początku sezonu Cracovię. - Były słabsze momenty, ale były też i bardzo dobre. Myślę, że strzelając i tracąc z Legią tylko jedną bramkę, mówi to o dobrej grze drużyny i o tych zawodnikach, którzy obecnie są na boisku. Wykonują to co powinni i rozumieją się na boisku, dlatego myślę, że z Jagiellonią będzie podobnie i postaramy się grać jeszcze lepiej – zapewnił dyrektor sportowy zabrzan.

Filarem defensywy czternastokrotnych mistrzów Polski jest Błażej Augustyn i niektórzy eksperci piłkarscy zastanawiają się czy nie powinien otrzymać szansy od Adama Nawałki. - Rozegrał on trzy dobre mecze, a w rozmowie powiedział mi, że jest w stanie zagrać jeszcze lepiej. Od trenera Nawałki zależy czy dostanie on powołanie, ale moim zdaniem czy będzie grał czy nie, to lepiej żeby był powoływany, by poczuł atmosferę panującą w drużynie – powiedział Warzycha.