Ruch Chorzów - Sokół Ostróda 3:0. Niebiescy gonią liderów
Piłkarze Ruchu stanęli przed szansą zmniejszenia straty do zespołów zajmujących dwie pierwsze lokaty premiowane bezpośrednim awansem, bo Stal Rzeszów i Chojniczanka w sobotę zremisowały swoje spotkania. Rywal wydawał się niezbyt wymagający, bo zajmujący przedostatnie miejsce w tabeli Sokół zdobył w tym roku zaledwie dwa punkty i praktycznie już żegna się z II ligą. A jednak Niebieskim szło jak po grudzie.
– To takie mecze, przed którymi trzeba wykonać dużo pracy mentalnej, żeby te spotkania były z należytym podejściem. Dla kibica to często jest bardzo proste – popatrzy w tabelę, na liczbę zdobytych punktów, te punkty dopisuje się przed meczem. Pewność siebie niczemu nie sprzyja. Na boisku jest przeciwnik i musimy pokazać, że w tym dniu, o tej godzinie, jesteśmy lepsi – mówił trener Jarosław Skrobacz przed spotkaniem z zespołem z Ostródy.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU RUCH CHORZÓW - SOKÓŁ OSTRÓDA
Chorzowianom początkowo szło jak po grudzie. Do przerwy mieli przewagę, ale ich gra nie była porywająca. Nie wykorzystali też żadnej z sytuacji strzeleckich stworzonych sobie w I połowie. Tomasz Foszmańczyk wpadł w pole karne, ale strzelił niecelnie, potem po centrze Łukasza Janoszki w bramkę nie trafił Rusłan Zubkow, a Remigiusz Szywacz z bliska trafił wprost w bramkarza gości.
Najbliższy szczęścia w pierwszych 45 minutach po stronie Niebieskich był Paweł Żuk. Po jego dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka trafiła bowiem w poprzeczkę bramki Sokoła.
II połowa rozpoczęła się od groźnego uderzenia Karola Turka, które obronił Jakub Bielecki. Atak gości tylko zmobilizował Ruch, który w końcu zaczął strzelać bramki.
Prowadzenie dla gospodarzy zdobył Piotr Stępień, który pojawił się na boisku po przerwie. Wypożyczony ze Ślęzy Wrocław napastnik po dośrodkowaniu z lewej strony z kilku metrów trafił do siatki. Stępień wpisał się na listę strzelców w drugim meczu z rzędu.
Dziesięć minut później na 2:0 wynik podwyższył Daniel Szczepan. Napastnik Ruchu wpadł w pole karne i mocnym uderzeniem nie dał szans Pawłowi Rabinowi na skuteczną interwencję.
Zadowoleni z prowadzenia chorzowianie już do końca meczu kontrolowali sytuację na boisku, a ich zwycięstwo w końcówce pięknym uderzeniem z dystansu w okienko przypieczętował Filip Żagiel.
Sokół, mimo zmian dokonywanych w składzie przez trenera Wojciecha Figurskiego, nie był w stanie zdobyć na Cichej chociażby honorowego gola.
Dzięki tej wygranej Niebiescy tracą już tylko 2 pkt do drugiej Chojniczanki i 12 pkt do prowadzącej Stali, z którą zmierzą się za tydzień w Rzeszowie.
Ruch Chorzów - Sokół Ostróda 3:0 (0:0)
Bramki 1:0 Piotr Stępień (47), 2:0 Daniel Szczepan (57), 3:0 Filip Żagiel (84)
Sędziował Szymon Łężny (Kluczbork)
Żółte kartki Żuk, Zubkow (Ruch) - Dzięcioł (Sokół)
Widzów 5.520
Ruch Bielecki - Nawrocki (46. Kasolik), Zubkow, Szywacz - Żuk (60. Malec), Sikora (83. Mokrzycki), Wyroba (46. P. Stępień), Wójtowicz - Foszmańczyk (77. Żagiel) - Szczepan, Janoszka.
Sokół Rabin – Dowgiałło (87. Malinowski), Rogala, Turek (87. Sobotka), Dzięcioł, Żyznowski (60. Mazurowski), Kurowski, Skórecki, Święty (68. Lias), Słupski (60. Rugowski), Mysiorski.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
- Biało-Czerwone Zabrze! Kibice na trybunach Górnika wspierali reprezentację U21
- GKS Tychy - GKS Katowice 3:2. Tyszanie urwali się ze stryczka ZDJĘCIA KIBICÓW I MECZU
- Tłumy na meczu Ruchu Chorzów z KKS-em Kalisz - ZDJĘCIA KIBICÓW
- Górnik Zabrze - Nieciecza 1:1: Gorący doping zabrzańskich fanów ZDJĘCIA KIBICÓW
Bądź na bieżąco i obserwuj
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?