Sandecja wysoko ograła Stomil. Dwa gole snajpera Gabrycha

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Piłkarze Sandecji nie mieli litości dla Stomilu biorąc rewanż na jesienną porażkę 0:1
Piłkarze Sandecji nie mieli litości dla Stomilu biorąc rewanż na jesienną porażkę 0:1 Fot. Sandecja.pl
Piłkarze Sandecji Nowy Sącz w ramach 22. kolejki rozgrywek Fortuna 1 Ligi rozbili na własnym stadionie Stomil Olsztyn 3:0. Wszystkie gole padły w pierwszej części spotkania.

Podopieczni trenera Tomasza Kafarskiego przed tygodniem wywalczyli cenny punkt w starciu z faworyzowanym GKS w Tychach (2:2). Teraz „Biało-czarni” pokazali się z jeszcze lepszej strony sięgając po komplet „oczek”.

W sobotni wieczór od pierwszych minut meczu przewagę wypracowali sobie goście. W czwartej minucie zdobyli nawet gola, ale po zespołowej akcji i uderzeniu Szymona Sobczaka (w ostatniej kolejce hat-trick w meczu z Odrą Opole), arbiter liniowy wskazał pozycję spaloną. „Duma Warmii” grała dobrze do… dziesiątej minuty, później do głosu doszli skryci dotąd za gardą miejscowi i zaczęło się strzelanie. W dwunastej minucie Mariusz Gabrych otrzymał podanie od Damiana Chmiela i będąc na jedenastym metrze wpakował piłkę do bramki strzeżonej przez Piotra Skibę.

Trzy minuty później było już 2:0! Doświadczony 37-letni golkiper tak podłamał się straconym golem, że… po prostu podał piłkę do Gabrycha, który nie miał problemów z wykorzystaniem sytuacji sam na sam. Oliwy do ognia dolała kontuzja Rafała Remisza, który musiał opuścić plac gry na noszach. W 37. minucie po pierwszym rzucie rożnym gospodarze pognębili przyjezdnych, gdy przytomnym strzałem popisał się Michal Piter-Bućko. Dla tego 34-letniego słowackiego obrońcy był to już siódmy ligowy gol w tym sezonie, co czyni go najskuteczniejszym snajperem Sandecji przed wspomnianym Gabrychem, który uzbierał cztery bramki.

Druga połowa nie zmieniła obrazu gry. Stomil próbował powalczyć o honorowe trafienie, ale na próbach się skończyło. Piłkarze Piotra Zajączkowskiego byli jedynie tłem dla sądeczan, którzy nie natrudzili się zbyt wiele, by sięgnąć po swoje upragnione trzy punkty, przybliżające ich do zapewnienia sobie utrzymania w pierwszej lidze.

Sandecja Nowy Sącz - Stomil Olsztyn 3:0 (3:0)
1:0 Gabrych 12, 2:0 Gabrych 15, 3:0 Piter-Bućko 37.

Żółte kartki: Kun - Sobczak.

Sandecja:
Bielica - Baran, Flis, Piter-Bućko - Danek, Kun (90' Kałahur), Chmiel, Walski, Kanach, Ogorzały (81' Małkowski) - Gabrych (74' Korzym).

Stomil: Skiba - Bucholc, Remis (24' Szota), Mosakowski, Straus - Siemaczko, Pałaszewski (71' Hinokio), Hajda, van Huffel, Gancarczyk (64' Skrzecz) - Sobczak.

Sędziował: Jacek Małyszek (Lublin).
Widzów: 1000.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sandecja wysoko ograła Stomil. Dwa gole snajpera Gabrycha - Gazeta Krakowska

Wróć na gol24.pl Gol 24