Skrót meczu Polska - Holandia. Adam Buksa otworzył wynik
Od początku spotkania dużą przewagę miała reprezentacja Holandii. Już w pierwszych minutach Oranje kilkukrotnie znaleźli się w polu karnym Biało-Czerwonych, ale mocno skoncentrowana i szczelna obrona na spółkę z Wojciechem Szczęsnym nie dała się pokonać. Polski bramkarz skutecznie interweniował po uderzeniu Codyego Gakpo, a chwilę później minimalnie niecelnie uderzył Tijjani Reijnders.
Zepchnięta do defensywy reprezentacja Polski odpowiedział dopiero po pierwszym kwadransie i zrobiła to w najlepszy możliwy sposób. W 16. minucie Biało-Czerwoni wywalczyli rzut rożny, po którym Piotr Zieliński idealnie zacentrował piłkę na głowę Adama Buksy. Polski snajper perfekcyjnym uderzeniem napoczął holenderskiego bramkarza i utonął w objęciach swoich partnerów z drużyny.
Holandia szybko odpowiedziała. Cody Gakpo doprowadził do wyrównania
Mimo zdobytej bramki, obraz gry nie uległ zmianie. Wciąż zdecydowaną przewagę mieli Oranje, ale nie potrafili przełożyć tego na wynik meczu. W 20. minucie do wrzutki z narożnika boiska doszedł Virgil van Dick, przepchnął polskiego defensora i oddał strzał, który świetnie wybronił Wojciech Szczęsny.
Dziewięć minut później polski bramkarz nie miał już jednak żadnych szans przy uderzeniu jednego z Holendrów. Nathan Ake przejął w środku pola nieudane zagranie Nicoli Zalewskiego, dograł do Codyego Gakpo, który ruszył w stronę polskiej bramki, oddał mocny strzał z dystansu, a piłka po rykoszecie całkowicie zaskoczyła 34-letniego golkipera i znalazła drogę do bramki
Niewykorzystane szanse Polaków w drugiej połowie
W drugiej połowie również zdecydowanie więcej okazji miała reprezentacja Holandii. Oranje raz za razem niepokoili polskich defensorów, ale ci nie popełniali błędów. Za to jeden z nich w 59. minucie miał okazje na zdobycie bramki dla Biało-Czerwonych. Po znakomitym rajdzie lewą stroną Nicoli Zalewskiego, piłka powędrowała "szesnastkę" Holendrów, gdzie znalazł się Jakub Kiwior. Jednak jego sytuacyjny strzał zdołał wybronić Bart Verbruggen.
Kilka minut później ponownie zrobiło się gorąco pod holenderską bramką, ale wprowadzony po przerwie Karol Świderski zbyt długo holował piłkę i ostatecznie ją stracił. Niewykorzystana sytuacja mogła się zemścić w 70. minucie. Wojciech Szczęsny ponownie musiał ratować reprezentacje po strzale Denzela Dumfriesa z pola bramkowego.
Wout Weghorst przesądził o losach meczu
Polska defensywa nie dawała się ponownie zaskoczyć aż do 83. minuty. Wtedy niepilnowany Nathan Ake zagrał w pole karne do rezerwowego Wouta Weghorsta, a ten mocnym strzałem - nie dał szans golkiperowi reprezentacji Polski. Chwilę później z powodów zdrowotnych boisko opuścił Bartosz Salamon.
W końcówce w znakomitym stylu w pole karne Holendrów wpadł Jakub Piotrowski, zagrał w pole bramkowe do Karola Świderskiego, a ten oddał sytuacyjne uderzenie. Piłkę końcami palców wybronił Bart Verbruggen. Jak się potem okazało - ta interwencja zadecydowała o zwycięstwie Oranje.
Najlepsze memy o reprezentacji Polski przed Euro 2024
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?