Runda jesienna w drugiej lidze właśnie się zakończyła. Jak ocenia ją najskuteczniejszy strzelec Bruk-Betu Nieciecza?
Początek miałem lepszy. Strzelałem bramki, byłem w dobrej formie. Słabiej zaprezentowałem się w ostatnich meczach. Może wpłynęła na to kontuzja, która wyeliminowała mnie na kilkanaście dni. Ogólnie jednak z mojego dorobku mogę być zadowolony. W 14 meczach strzeliłem 9 bramek. To niezły rezultat jak na napastnika.
Czy tylko Twoje kłopoty z mięśniem czworogłowym miały wpływ na słabsze występy pod koniec rundy?
Możliwe, że tak było. Do pewnego momentu byłem naprawdę w dobrej dyspozycji. Z pewnością ten uraz troszkę to przystopował. Teraz nie ma sensu tego roztrząsać. W zimie trzeba bardzo ciężko pracować, żeby wiosną było jeszcze lepiej.
Jesteś zawodnikiem łasym na oceny i komentarze pomeczowe?
Po każdym spotkaniu czytam gazety, sprawdzam, co się w pisze na temat Bruk-Betu i mojej osoby. Miałem satysfakcję, gdy były to pochlebne recenzje. Z pewnością to motywuje do jeszcze lepszych występów.
W naszej gazecie w rankingu na najlepszego piłkarza drugiej ligi zajmujesz wysokie miejsce. Masz szansę na zwycięstwo w rundzie jesiennej. Jak podchodzisz do tej rywalizacji?
Fajnie byłoby wygrać. Przede mną jeszcze dwa mecze. Mam nadzieję się w nich jak najlepiej zaprezentować, żeby tak się stało. To z pewnością wyróżnienie być tak wysoko ocenianym wśród zawodników z Małopolski. Jednak najważniejsze dla mnie jest to, by Bruk-Bet zdobył komplet punktów w spotkaniach z Okocimskim i Wigrami Suwałki. To nam może pomóc w walce o tytuł lidera.
W naszym rankingu oceniamy piłkarzy w skali sześciostopniowej. Czy to dobra skala? Czy wolałbyś, żeby obowiązywał system 1-10?
Myślę, że ten pierwszy jest o wiele lepszy. Pozwala na konkretniejszą ocenę. Druga skala jest zanadto rozbudowana. Na pewno takie rankingi pomagają piłkarzom. Dla kibiców również są ciekawe.
Czy zawsze zgadzałeś się z ocenami, które otrzymywałeś w "Gazecie Krakowskiej"?
Chyba tylko po jednym meczu ocena mogła być wyższa [śmiech]. Jednak zdaję sobie sprawę, że nie zawsze dziennikarze mogą być na każdym spotkaniu, zwłaszcza wyjazdowym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
