W zespole Stomilu nie ma powodów do wielkiego optymizmu. W czasie przedsezonowych przygotowań drużyna rozegrała 9 meczów kontrolnych, z czego w 8 odnotowała porażki. Piłkarze z Warmii przegrywali kolejno z Lechią Gdańsk (1:4), Olimpią Grudziądz (0:2), Jagiellonią Białystok (1:2), Zawiszą Bydgoszcz (1:2), Wisłą Płock (1:2), Wigrami Suwałki (1:2), Legią II Warszawa (0:5) i Chojniczanką Chojnice (2:4). Każda przegrana poprzedzona była fatalną grą biało-niebieskich, brakiem pomysłu na grę i niską skutecznością strzelecką.
Latem drużyna uległa osłabienu. Nie przedłużono wygasającego kontraktu z Pawłem Kaczmarkiem, który przeniósł się do Wisły Płock. Po sześciu latach gry w Olsztynie z klubem pożegnał się Łukasz Suchocki, który z kolei powędrował do Grudziądza. Zespół opuścił też Paweł Piceluk, strzelec 5 bramek w minionym sezonie, który wrócił z wypożyczenia do Warty Poznań.
W Stomilu zabraknie również obrońców Andrzeja Niewulisa, któremu skończyło się jego wypożyczenie z Jagiellonii oraz Pawła Baranowskiego, który nie zdecydował się na przedłużenie umowy z klubem wybierając ofertę GKS-u Bełchatów. Do Odry Opole odszedł także Michał Glanowski. Ponadto z zespołem pożegnali się mniej znaczący gracze: Krystian Burzyński, Bartosz Szaraniec Tomasz Strzelec.
W miejsce piłkarzy, którzy opuścili Stomil pojawiło się wielu młodych graczy, a klub zdecydował się na zakontraktowanie raptem kilku doświadczonych zawodników. Zdecydowanie najsilniejszym wzmocnieniem będzie Tomasz Bzdęga, wszechstronny napastnik, który w Stomilu ma przełamać strzelecką niemoc. Ostatnim klubem tego piłkarza był Piast Gliwice, jednak w ubiegłym sezonie nie zdołał przebić się do pierwszego składu podopiecznych Marcina Brosza. Kolejnymi wzmocnieniami mają być transfery pomocnika Bartosza Papki oraz dwóch defensorów Kamila Hempla i Dawida Kucharskiego.
Ostatnim meczem, w jakim mogliśmy obserwować drużynę Stomilu, było spotkanie rozgrywane w ramach 1/32 finału Pucharu Polski z Rozwojem Katowice. Po bezbramkowych 90 minutach i dogrywce ekipa z Olsztyna ostatecznie odpadła z rozgrywek po serii rzutów karnych (2:4). Spotkanie to pokazało, jak długą drogę ma przed sobą Stomil do tego, by realnie myśleć o swoich szansach w 1. lidze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
