"(...) Jesteśmy zaniepokojeni brakiem pełnej realizacji zobowiązań kontraktowych wobec nas, gdzie zaległości w większości przypadków sięgają nawet pół roku i więcej. Wielokrotnie próbowaliśmy rozmawiać i prosić o spłatę zaległości, ale bezskutecznie. Cały czas jesteśmy zwodzeni kolejnymi terminami. Jako piłkarze podchodzimy do swoich obowiązków profesjonalnie. Wynik jaki osiągamy na boisku nijak ma się do sytuacji organizacyjnej klubu. Nasza cierpliwość już się skończyła. Dość mamy stosowania półśrodków w postaci opóźnienia spotkań mistrzowskich. Jeżeli nasza sytuacja nie ulegnie natychmiastowej poprawie drużyna rozważa niewzięcie udziału w najbliższych meczach".
- Potwierdzam, że taka sytuacja ma miejsce i że sztab trenerski solidaryzuje się z zawodnikami. Treningi odbywają się normalnie, ale czy drużyna pojedzie na sobotni mecz z KSZO po prostu nie wiem - mówi Artur Skowronek, szkoleniowiec Ruchu. - W sprawie listu miałem już spotkanie z szefami klubu, ale nic konkretnego z tych rozmów nie wynikło, pozostaje więc czekać na ich decyzje - dodał.
Pomimo licznych prób z prezesem Tomaszem Baranem nie udało nam się wczoraj skontaktować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
