Szalona połowa Zagłębia

Lubinianie rozpoczęli spotkanie z czeskim Hradec Kralove w eksperymentalnym ustawieniu obrony, w jakim pewnie juz nigdy nie zagra. Do drużyny dołączył już narzekający na bóle brzucha Costa Nhamoinesu, ale nie bierze on udziału w treningach. Skład nie był optymalny, bowiem kolejna jedenastka ma jeszcze dziś stawić czoła słowackiemu Spartakowi Trnava.

Lubinianie wyszli na prowadzenie już w 3.minucie, a piłkę do bramki strzeżonej przez Lukasa Zicha skierował Kamil Wilczek. Siedem minut później to Czesi byli na prowadzeniu. W odstępie trzech minut Bojana Isailovicia pokonali Radek Voltr oraz Marek Jandik. Miedziowi podjęli walkę i za sprawą bramki Szymona Pawłowskiego wyrównali wynik. Młody skrzydłowy nie grał w sparingu z Worskłą Połtawa, bowiem przebywał na zgrupowaniu reprezentacji, ale udowonił, jak ważnym jest dla Zagłębia zawodnikiem, pewnie egzekwując rzut karny. Po chwili lubinianie wyszli na prowadzenie, a szczęśliwym strzelcem został Arkadiusz Woźniak. Czesi wyrównali po dziesięciu minutach, a drugiego gola w meczu zdobył Radek Voltr. Wynik do przerwy 3:3.

Druga połowanie nie kolejnych bramek, chociaż obaj trenerzy zmianami zawodników próbowali przechylić szalę zwycięstwa na stronę prowadzonych przez siebie drużyn.

Zagłębie Lubin - Hradec Kralove 3:3
bramki: Kamil Wilczek 2, Szymon Pawłowski 19k, Arkadiusz Woźniak 28 - Radek Voltr 7,38, Marek Jandik 10

Zagłębie Lubin: Bojan Isailović (46 Konrad Forenc) - Adrian Błąd, Michał Stasiak, Mateusz Bartków, Fernando Dinis - Szymon Pawłowski, Martins Ekwueme, Damian Dąbrowski (67 Adrian Rakowski), Łukasz Hanzel, Kamil Wilczek (77 Damian Dąbrowski) - Arkadiusz Woźniak (67 Wojciech Kędziora)

FC Hradec Kralove: Lukas Zich - Miroslav Hecko, Vlastimil Karal, Pavel Nemecek, Marek Jandik - Radek Voltr, Vladimyr Pokorny (76 Pavel Dvorak), Jiri Janousek, Tomas Rezek (63 Jaroslav Zeleny) - Vojtech Stepan, Vladimir Misinsky